Kosmetyki azjatyckie szturmem podbiły światowe rynki, stając się remedium na wiele problemów. I ja zapragnęła, wypróbować dobroczynną moc silnie skoncentrowanych substancji aktywnych. Czytając o koreańskiej pielęgnacji skuszona bowiem byłam zapowiedzią tej gładkiej, promiennej, pełnej blasku skóry.
Przyznam też, że silnie utożsamiam się w wieloma podstawowymi regułami koreańskiej pielęgnacji. I tak. np. stosuję wieloetapowe oczyszczanie skóry, aż mam pewność, że jest absolutnie czysta. Tak, jak i Koreanki uwielbiam serum z witaminą C, za jego skuteczną walkę z fotostarzeniem się skóry. Ponadto, nie wychodzę na dwór bez zaaplikowania wysokiego filtra przeciwsłonecznego SPF 50+.
Po zrobieniu researchu sklepów oferujących koreańską pielęgnację moją uwagę przyciągnął sklep La Rose, bo znalazłam tu doskonałe pod względem składu produkty. Używanie ich przez blisko 2 miesiące w sposób regularny sprawiło, że moja cera zrobiła się… piękniejsza. Poniżej zatem moje koreańskie perełki pielęgnacyjne.
URANG True Rose Repair Essence
https://sklep.larose.net.pl/urang-true-rose-repair-essence-50ml,3,4664,4654
Zamknieta w ładnym szklanym opakowaniu esencja naprawcza True Rose firmy Urang zamienia suchą i odwodnioną skórę w miękką i jędrną! Esencja zapewnia długotrwałe nawilżenie oraz odżywienie. Esencja szybko się wchłania i zapewnia promienną cerę. Organiczna bułgarska woda różana jest pełna witaminy C i witaminy A, która uspokaja skórę. Esencja ma silne właściwości przeciwzapalne (nawet w przypadku skóry ze skłonnością do trądziku). Olejek z płatków róży odżywia skórę, a wyciągi z aloesu i oliwek łagodzą i chronią skórę.
Moja opinia:
Używam tego serum pod krem do twarzy, nakładając cienką warstwę. Natomiast można go z powodzeniem stosować solo, ponieważ pozostawia lekką warstwę ochronną. Plusem na pewno jest jego świetne właściwości nawilżające. Skóra wygląda na wypoczętą, bardziej jędrną i gładką. Podoba mi się, że serum nie jest zbyt płynne, jak większość tego kosmetyku, dzięki temu z łatwością można rozprowadzić na twarzy. Polecam!
HEIMISH Dailism Eye Palette Rose
https://sklep.larose.net.pl/heimish-dailism-eye-palette-rose,3,3339,4587
Modna, do codziennego użycia paleta cieni do oczu wypełnionych miłością Dailism ROSE. Cienie są miękkie i lśniące, osiem uniwersalnych odcieni tej palety to wszystko, czego potrzebujesz, aby rozjaśnić oczy na dzień i a także podczas wieczornego wyjścia.
Elegancka paleta zawiera duże lustro i pędzelek do powiek z podwójnym zakończeniem, który zapewnia idealną aplikację w dowolnym miejscu. Jedwabista, pudrowa formuła łatwo się nakłada na powiekach i łatwo się miesza, dzięki czemu można układać i budować cienie zgodnie z potrzebami
Odcienie z gęstym pigmentem zachowują kolor i nie rolują się, ani nie blakną.
Moja opinia:
Paleta mnie oczarowała pięknymi odcieniami różu, które świetnie rozpromieniają spojrzenie. Są naturalne, lekkie ale nie takie ciężkie jak np. brązy. Cienie są dobrze napigmentowane, bardzo łatwo rozcierają się na powiekach nie tworząc żadnych plam. Sa też trwałe, nie blakną w ciągu dnia, nie zbierają się w załamaniu powiek. Odcienie błyszczące foliowe nawet nakładane na przypudrowaną powiekę bez bazy pod glitter świetnie się utrzymują. Do tego opakowanie jest śliczne. Matowy róż tworzy paletkę lekka, kompaktową i ultra kobiecą. Pędzelek jest także mięciutki, profesjonalnie wykonany. Polecam!
HUXLEY – Secret of Sahara Cream; Glow Awakening
https://sklep.larose.net.pl/huxley-secret-of-sahara-cream-glow-awakening-50ml,3,3649,3656
Luksusowy, lekki, odżywczy i nawilżający krem tonujący, który doskonale nawilża skórę, chroni ją przed niekorzystnym wpływem czynników środowiskowych, a dodatkowo rozświetla, rozjaśnia skórę i likwiduje miejscowe przebarwienia, który może być wykorzystywany jako baza pod makijaż.
Formuła kremu została oparta na kilku niezwykle bogatych i odżywczych składnikach, które zapewniają właściwą ochronę skóry, mają silne właściwości przeciwutleniające i antyoksydacyjne, przywracają skórze zdrowy naturalny koloryt i mają działanie anty-aging.
Ożyw blask skóry dzięki kremowi Glow Awakening Cream z koreńskie firmy Huxley; jedwabisty, przeciwstarzeniowy krem rozjaśniający z antyoksydantami i ekskluzywną kombinacją odżywczych składników roślinnych. Stworzony, aby zrównoważyć nierówny koloryt skóry i zmniejszyć widoczną hiper pigmentację, ten lekki, nietłusty krem zwalcza również szkodliwe skutki zanieczyszczenia i czynniki szkodliwe.
Moja opinia:
Ten kosmetyk z dnia na dzień fenomenalnie upiększa skórę. Odkąd zaczęłam go stosować codziennie w pielęgnacji wieczornej zniknął całkowicie problem suchości skóry. Cera jest gładka, miękka, pory są zmniejszone. Skóra wygląda pięknie na wypoczętą, zdrową i pełną blasku. Uwielbiam ten krem za to, że tak zauważalnie mogę zauważyć pozytywne rezultaty w lustrze każdego poranka.
Pyunkang Yul Eye Cream 1ml x 50 szt
https://sklep.larose.net.pl/pyunkang-yul-eye-cream-1ml-x-50-szt,3,3358,3897
Bogaty odżywczy i nawilżający krem pod oczy, który zmniejsza drobne zmarszczki, redukuje cienie i opuchliznę pod oczami oraz wygładza, napina, uelastycznia i ujędrnia delikatną skórę wokół oczu.
Nowatorskie i higienicznie zaprojektowane opakowanie kremu w wygodne saszetki typu “one-pack-a-day”, z których każda jest starannie i szczelnie zamknięta, pomaga utrzymać świeżość składników i chronić je przed utlenianiem, ciepłem i zanieczyszczeniami.
Formuła Pyunkang Yul Eye Cream oparta została na naturalnych i odżywczych ekstraktach z traganka błoniastego, korzenia żeń-szeń, znanego ze swoich właściwości anty-aging i masła shea.
Moja opinia: Przyznam, że nie lubię się ogólnie z kremami pod oczy. Większość podrażnia moje wrażliwe oczy, rozmazuje makijaż, nie chce się wchłaniać. Świecą się przez to bardziej podkreślają moje doliny łzowe. Ale z tym przyjemnym kremiku zamkniętym w higienicznych saszetkach niesamowicie się zakochałam. Jest leciutki, taki niewyczuwalny, a jednak świetnie nawilża, wygładza. Bardzo dobry nawet pod moje korektory pod oczy. Polecam!