• O mnie
  • Ciekawe strony
    • Firmy kosmetyczne
    • Sklepy internetowe
  • Współpraca
  • Kontakt
DiamentyRynku.pl - strefa dobrych marek!

Odmłodzenie z różem marki TOO FACED:-)

29 stycznia 2016 by Admin

Róż do policzków to moim zdaniem drugi, co do ważności element makijażu, zaraz po mascarze do rzęs. Tak jak tuszem do rzęs otwieramy swoje oczy, podkreślamy spojrzenie, tak różem do policzków kształtujemy niejako wygląd swojej całej twarzy, dodajemy blasku i promienności.  Odpowiednio dobrany kolor różu odmładza, odświeża, sprawia, że wyglądamy dziewczęco. Róż zdecydowanie powinien być różowy, a nie pomarańczowy, ceglasty, bo takie kolory ziemiste nie dodają twarzy uroku. Po drugie, chciałabym zaprzeczyć tak popularnej technice nakładania różu na wystające części policzków, gdy się uśmiechamy. Z wiekiem niestety twarz ulega grawitacji i jeśli nałożymy kosmetyk w sposób wskazany powyżej podkreślimy widoczność bruzd nosowo-wargowych, a przecież tego nie chcemy! Drogie Panie, pamiętajcie zatem, żeby róż nakładać lekką smużką na wysokości górnej krawędzi ucha przesuwając lekko skośną linię do środka. Należy przy tym zachować odstęp około 3 cm od krawędzi nosa, w tym obszarze nie nanosimy różu.  W ten sposób wizualnie podnosimy kości policzkowe, wyszczuplamy twarz, a nie robimy sobie okrągłym plam na środku policzka, co szczerze nieraz wygląda groteskowo. Równie ważne, co technika jest narzędzie którym aplikujemy taki kosmetyk. Przeszłam przez wiele pędzli, typu języczkowych, okrągłych, duo fiber, kabuki i zdecydowanie najlepszy jest niewielki pędzelek skośnie ścięty, bo fantastycznie smuży powyżej wspomnianą linię.

Jak można się domyśleć, jestem absolutną wielbicielką róży i mam ich w swojej kosmetyczce niezliczoną ilość. I tym samym cały czas śmiem twierdzić, że róży, tak jak cieni do powiek i pomadek nigdy dość:-) Bez wyrzutów sumienia zatem niedawno zdecydowałam się na róż do policzków marki Too Faced, który do najtańszych nie należy. Uwielbiam, bowiem kosmetyki pięknie opakowane i nie mogłam przejść obojętnie obok tego ślicznego różowego pastelowego serduszka. Mi przypomina trochę takie słodkie lusterko – serce, które było moim skarbem w dzieciństwie, może stąd sentymentalizm skusił do nabycia n-tego różu:-)

roz1

Róż występuje w sześciu odcieniach od bardzo chłodnych do zdecydowanie ciepłych, wręcz delikatnych bronzerów. Ja zdecydowałam się sama na kolor Love Hangover, a dlaczego? Bo jest to odcień do złudzenia imitujący naturalny rumieniec na twarzy, którego dawno poszukiwałam! Nie żaden cukierkowy, wychłodzony, niebieski róż, a z drugiej strony nie ma w sobie pomarańczy, czy brązu. To taki ciepły różowy kolor przełamany lekką morelą, dość jasny. Kolor, który bezpiecznie można brać w ciemno, kupić komuś na prezent i na pewno ten ktoś będzie równie zachwycony efektem.

roz2roz3

Pigmentacja tego kosmetyku mnie oszołomiła. Wystarczy delikatnie przyłożyć pędzel, strzepnąć nadmiar i już na policzkach mamy odpowiednią smugę koloru. Faktura kosmetyku jest równie ciekawa, bo wygląda na pudrową ale na twarzy świetnie się blenduje niczym kremowy produkt. Nierzadko ten róż aplikowałam na nakremowaną twarz, bez uprzedniego nałożenia pudru, co normalnie jest grzechem ciężkim w makijażu, jednak nie z różem od Too Faced. Otóż ten partykularny róż rewelacyjnie się stapia ze skórą, nie tworzy plam, smug, nie osadza się w porach. Skóra w miejscu, gdzie nakładam produkt wydaje się być też gładsza, bardziej zadbana. Po prostu uzyskuję taki elegancki, subtelny efekt mgiełki kolorystycznej. Dodatkowo róż zawiera w sobie mikroskopijne drobinki niewidoczne już na skórze, a dające ten pożądany efekt rozświetlający skórę.

roz4

Przejdźmy do równie ważnego aspektu kosmetyku, a więc jego trwałości. Nie ma dla mnie nic gorszego (oczywiście w sztuce makijażu:-)), kiedy rano spędzam swoje cenne minuty nad makijażem, aby po dojechaniu do pracy zauważyć, że moje poranne starania upiększania się spełzły na niczym. No więc, Too Faced przywrócił moją wiarę w to, że róż do policzków może utrzymywać się na mojej twarzy dokładnie cały dzień. To dla mnie niesłychana przyjemność, że sama mogę zdecydować o jego usunięciu z twarzy dopiero przy wieczornym makijażu. Także trwałość kosmetyku to fenomen.

roz5

roz6

Do wszystkich powyższych zachwytów nie sposób dołożyć tego lekkiego, kompaktowego opakowania zamykanego na solidny magnes. W środku serduszkowe lusterko, które pozostanie ze mną na zawsze już po zużyciu kosmetyku. A to nie wiem już z kolei kiedy nastąpi, bo kosmetyki tak dobrze napigmentowane z reguły są u mnie wieczne:-) Brawo dla producenta za cudowną fakturę różu, czyli namalowane króliczki, kwiatki, dla mnie kosmetycznej estetki o coś niebywale pięknego!

Róż, jak wspomniałam nie należy do najtańszych bo kosztuje ponad 100 PLN, jednak powiem tak. Róż do policzków to ważny kosmetyk na toaletce każdej makijażowo szanującej się kobiety, a tutaj jakość produktu, uzyskane efekty upiększające, komfort aplikacji przeskakują cenę dobrych kilka razy:-)

ODMŁADZAJMY SIĘ RÓŻEM!!!

 

Moja ocena: 5/5, czyli Diamentowy Róż do Policzków

 

 

Kategoria: Makijaż Tagi: Pędzel, róż, serduszko, Too Faced

Ostatnie wpisy

  • Ladysi – sklep z niepowtarzalnymi kosmetykami do pielęgnacji włosów i ciała
  • Esent.pl – kosmetyki naturalne w pielęgnacji urody
  • SHAIK – piękne perfumy inspirowane
  • Krówki Zet-be – tradycyjny smak polskiej krówki z dzieciństwa
  • Betlewski – stylowe torebki dla każdej kobiety

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Dodatki
  • Gadżety kosmetyczne
  • inne
  • Książki
  • Makijaż
  • Nutrikosmetyki
  • Odzież
  • Pielęgnacja

Archiwa

  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015

Tagi

baza bronzer brwi błyszczyk cera cienie cień Dr Hauschka Jane Iredale korektor kredka krem makijaż mascara maseczka maska nude oczy oczyszczanie olej olejek paleta peeling perfumy podkład pomadka ProVoke puder Pędzel rozświetlacz róż serum skóra SPF szampon słońce Too Faced torebka twarz usta wiosna witamina C włosy zmarszczki żel

Copyright © 2023 DiamentyRynku.pl - strefa dobrych marek!.

Omega WordPress Theme by ThemeHall