• O mnie
  • Ciekawe strony
    • Firmy kosmetyczne
    • Sklepy internetowe
  • Współpraca
  • Kontakt
DiamentyRynku.pl - strefa dobrych marek!

Wakacyjne zauroczenie z TOO FACED

18 sierpnia 2016 by Admin

Lato, wakacje, urlop… czas błogi na który czekamy cały rok! Jako, że w tym roku pogoda nas nie rozpieszczała, chłodne dni sprzyjały zabawie w letnie, kolorowe makijaże. Wakacje 2016 należały u mnie zdecydowanie do marki Too Faced! Jakie kosmetyki królowały zatem w mojej wakacyjnej kosmetyczce i jakie mogę polecić, o tym poniżej. Zapraszam!

http://www.toofaced.com/

Chocolate Bon Bons Eye Shadow Collection

-Paleta cieni do powiek-

Paleta Chocolate Bon Bons była już mi od dawna znana na zagranicznych portalach, gdzie święciła swoje triumfy i w końcu pewnego dnia sama dostałam ją w prezencie.

t15

Opakowanie paletki jest nietypowe, bo blaszane, niesamowicie wytrzymałe, w ogóle nie ulega niszczeniu. Jest jednak dość ciężkie, więc paleta tutaj nie do końca jest funkcjonalna, jeśli chodzi o wyjazdy. Natomiast uwielbiam jej różową estetykę, wnosi dużo radości w codziennym makijażu. Kiedy otwieramy paletę od razu owiewa zapach czekolady, nawet nie trzeba przybliżać nosa do cieni. Kolory są naprawdę piękne, naturalne, dzienne ale jednocześnie takie z pazurem. Mamy tu karmele, piasek, różowe odcienie, czekolady w różnych barwach,  burgund, a nawet znajdzie się fiolet, który fantastycznie sprawdza się na wieczór. Plus wielki za tą paletkę za dodanie odcieni różowych, których tak bardzo brakowało mi w jedynce Choclate Bar. Te kolory bowiem użyte odpowiednio np. w kącikach oczu fajnie wydobywają zieloną tęczówkę. Mój faworyt w paletce to zdecydowanie kolor Molasess Chip, jako mieszanka miedzi z różowym, ślicznie połyskujący. Na co dzień do podkreślenia załamania powieki sprawdza się Almond Truffle. Malted używam do wykonywania kreski zamiast eyelinera. Kolor jest tak mocny, że kreska wychodzi intensywna i gładka.

t20

Do tego wszystkiego producent sprytnie pomyślał, aby zamieścić w większych rozmiarach rozświetlacz oraz podstawowy cień kremowy na całą powiekę. Pigmentacja cieni jest zachwycająca, kolory są głębokie za jednym pociągnięciem pędzelka. Być może to kwestia oryginalnej kremowo-aksamitnej formuły tych cieni. Doskonale się blendują na powiece i są trwałe, spokojnie wytrzymują cały dzień nie tracąc na intensywności. Odkąd mam tę paletę daleko w odstawkę poszły nawet te cienie, które były moimi faworytami wiele lat. Paleta nie należy do najtańszych ale jest warta każdej złotówki.

https://www.toofaced.com/p/eye-shadow-palettes/chocolate-bon-bons-eye-shadow-collection/

Sweethearts Blush in Bellini

-Wypiekany róż do policzków-

Uwielbiam wypiekane róże do policzków, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok różu marki Too Faced. Opakowanie nie do końca mnie przekonuje, bo jest to kartonik, który widzę, że już jest trochę przyniszczone. Poza tym za każdym razem trzeba zdjąć wieczko. Odcień, który wybrałam to Bellini, śliczny świeży zestaw trzech pasków: bardzo jasnego chłodnego różu, brzoskwini i lekkiego beżo-brązu.

t13

Po zmieszaniu efekt na skórze jest bardzo delikatny. Muszę kilka razy nanieść kosmetyk pędzlem aby wydobyć kolor na policzkach. Powiedziałabym, iż jest to nawet taki bardziej delikatny rozświetlacz z lekkim kolorem. Rewelacyjnie wygląda na skórze, bardzo świeżo, elegancko, twarz od razu promienieje. Kosmetyk jest też bardzo trwały, bo wytrzymuje u mnie bez poprawek cały dzień, podczas gdy praktycznie każdy róż na mojej tłustej skórze znika po dosłownie kilku godzinach. To kosmetyk wypiekany ale nie ma nic wspólnego z twardymi typowymi różami wypiekanymi, gdzie nie można nic nabrać na pędzle.

Szkoda, że opakowanie się szybko niszczy bo nie bardzo w tym momencie można wrzucić taki kosmetyk do kosmetyczki.

https://www.toofaced.com/p/blushes/sweethearts-blush/

t14

Natural Matte

-Paleta matowych cieni do powiek’

Jestem wielką wielbicielką cieni Too Faced, uważam, że są to najlepsze cienie dostępne na rynku, za którymi daleko stoją inne wysoko półkowe marki. Co prawda nie należą do najtańszych, jednak tu zdecydowanie jakość dogania cenę. Uwielbiam cienie Too Faced za ich miękkość, kremowość, za to jak fantastycznie rozprowadzają się na skórze, wreszcie za kolorystykę. Moja pierwsza paleta Chocolate Bar jest moją absolutną faworytką, jednak potrzebowałam jakiejś poręcznej paletki, takiej idealnej na wyjazdy, czy tzw. szybkie poranki, gdzie nie ma czasu zastanawiać się nad wyborem odcienia. Too Faced oferuje kilka interesujących paletek w mniejszym rozmiarze, mój wybór padł na wersję Natural Matte. Ta paleta występuje także w wersji czysto matowej, obejmuje 9 cieni. Jestem generalnie zakochana w tych kolorach i odkąd ją mam trochę na bok odeszła Chocolate Bar.

t1

 

t2

Przede wszystkim cienie są niesamowicie mocno napigmentowane, kolorami ciemniejszymi, jak Sexpresso, czy Risque można namalować piękną głęboką brązową kreskę, która nie będzie wcale mniej wyrazista od eyelinera w żelu, czy płynie. Natomiast moi zdecydowani kolorystyczni faworyci to Cashmere Bunny i Nudie. Pierwszy kolor jest moim ideałem do podkreślania załamania powieki, piękny matowy jasny, ciepły brąz. Nudie to taki typ mlecznego brązu, który fantastycznie podbija kolor zielonej tęczówki. Straplesst z kolei wykorzystuję do podkreślenia dolnej powieki. Heaven, czyli waniliowy krem aplikuję najczęściej pod łuk brwiowy, a Lace Teddy na wewnętrzne kąciki oczu.

t3

Jestem absolutną fanką tej paletki, używam każdego ranka do pracy, ale też na wieczorne wyjścia, kiedy pragnę fajnego smokey.  Szkoda tylko, że te cienie tak pięknie nie pachną kakaem jak paleta Chocolate Bar. Z drugiej strony tutaj opakowanie jest moim zdaniem znacznie ładniejsze, utrzymane w beżowym pudełku wzorowanym barokowymi zdobieniami. Blaszane opakowanie to gwarancja, że cienie nie ulegną zniszczeniu, np w podróży. Cienie świetnie się rozprowadzają na powiece, mieszają ze sobą, są bardzo trwałe, czego chcieć więcej? Polecam tę paletkę osobom tak jak ja kochającym makijaże oczu w odcieniach nude, czyli wszelkich beżach, czekoladach, kremach:-)

https://www.toofaced.com/p/eye-shadow-palettes/natural-matte/

t5

Love Flush Long-Lasting Blush – Baby Love

-Długotrwały róż do policzków-

Jestem wielką miłośniczką róży do policzków, które uwielbiam za ich efekt rozpromienienia, odmłodzenia twarzy. . Baby Love to natomiast jest świetny kolor nude do makijażu oczu typu smokey eyes, kolor który nadaje wyrazistości rysom, działa nieco jako bronzer.

t6

t7Wszystkie róże są nieco kremowe w dotyku, bardzo dobrze rozprowadzają się na skórze, nie tworząc plam. Nie są to produkty matowe, a raczej satynowe z bardzo delikatnym połyskiem. Dawno odeszłam już od takich stricte matowych róży, gdyż lubię, gdy na kościach policzkowych jest ten blask. Aczkolwiek ten blask jest tu wyjątkowo subtelny, raczej promienny. Opakowanie tych róży jest piękne, cieszy oko, choć jest ono kartonowe, więc przy takim codziennym, jak moje używaniu, może szybko ulec przyniszczeniu. Polecam ten piękny wybór kolorystyczny róży!

https://www.toofaced.com/p/blushes/love-flush-long-lasting-blush/

t8

 

t10

 

t9

Lip Injection Glossy

-Błyszczyk powiększający usta-

Nie jestem może jakąś wielką fanką błyszczyków, jednak produkt od Too Faced jest nieco inny, niż taki typowy błyszczyk. Przede wszystkim nie jest lejący, a bardzo kremowy, wręcz aksamitny na ustach. Moje zdecydowanie ulubione kolory to Spice Girl, czyli ciemny zgaszony beżowy róż oraz Let’s Flamingle, który z kolei jest mocno widocznym ożywiającym koralem.

t11 Pokrywa skórę taką przyjemna warstewką, która nie powoduje sklejania ust. Właściwie błyszczyk jest niewyczuwalny na ustach, za to czuć mocne nawilżenie, odżywienie. U mnie produkt sprawdza się zamiast balsamu ochronnego podczas wietrznych, zimnych dni. Błyszczyk nie posiada widocznych drobinek, natomiast na ustach nadaje taflę połysku. Po nałożeniu dosłownie tylko z 2 sekundy czuć lekkie mrowienie. Zgadzam się z tym, że produkt powiększa usta, wydają się być takie pełniejsze, jędrne, gładkie i dają wrażenie miękkości

t12Powiedziałabym, że błyszczyk jest na ustach bezbarwny z jedynie lekkim różowym zabarwieniem. To fantastycznie odmładza twarz, pasuje do każdego mocnego makijażu oczu. Na plus zasługuje aplikator, który jest przyjemną miękką gąbeczką, nakładającą odpowiednią ilość kosmetyku na usta. No i ten wspaniały zapach, ja wyczuwam tu słodką naturalną wanilię. Błyszczyk ma ponadto świetny pielęgnacyjny skład, a więc olej avocado i jojoba, które rewelacyjnie wygładzają i odżywiają usta. Polecam!

https://www.toofaced.com/p/lip-plumpers/lip-injection-glossy/

POLECAM!!!

 

Moja ocena: 5/5, czyli Diamentowe Letnie Kosmetyki Too Faced:-)))))

Kategoria: Makijaż Tagi: błyszczyk, cienie, róż, Too Faced

Ostatnie wpisy

  • Ladysi – sklep z niepowtarzalnymi kosmetykami do pielęgnacji włosów i ciała
  • Esent.pl – kosmetyki naturalne w pielęgnacji urody
  • SHAIK – piękne perfumy inspirowane
  • Krówki Zet-be – tradycyjny smak polskiej krówki z dzieciństwa
  • Betlewski – stylowe torebki dla każdej kobiety

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Dodatki
  • Gadżety kosmetyczne
  • inne
  • Książki
  • Makijaż
  • Nutrikosmetyki
  • Odzież
  • Pielęgnacja

Archiwa

  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015

Tagi

baza bronzer brwi błyszczyk cera cienie cień Dr Hauschka Jane Iredale korektor kredka krem makijaż mascara maseczka maska nude oczy oczyszczanie olej olejek paleta peeling perfumy podkład pomadka ProVoke puder Pędzel rozświetlacz róż serum skóra SPF szampon słońce Too Faced torebka twarz usta wiosna witamina C włosy zmarszczki żel

Copyright © 2023 DiamentyRynku.pl - strefa dobrych marek!.

Omega WordPress Theme by ThemeHall