Mówi się, że skóra twarzy jest wizytówką każdego człowieka. I absolutnie się z tym zgadzam, przykładając dużą uwagę do codziennej systematycznej pielęgnacji mojej cery. Niestety moja skóra nie ma łatwo na co dzień. Wczesne wstawanie, mała ilość snu, stresująca praca, niewłaściwy bo w pośpiechu codzienności prowadzony styl odżywiania. Do tego dochodzi fotostarzenie się skóry, narażenie na niekorzystne zewnętrzne czynniki, jak smog. Zależy mi, aby mieć piękną skórę i o ile nie mam tu na myśli, pozbawioną zmarszczek, to przede wszystkim pragnę by twarz wglądało zdrowo, na wypoczętą i promienną. Uważam, że to nie zmarszczki szpecą twarz, ale właśnie nieestetyczne przebarwienia różnego pochodzenia. Chciałabym w dzisiejszym wpisie przedstawić kosmetyki marki Anna Lotan – te produkty sprawiły w ostatnim miesiącu, że moja cera jest piekna, jędrna, gładka, rozjaśniona.
“Anna Lotan oferuje linię profesjonalnych produktów, które wspomogą Cię w codziennym dążeniu do zdrowej i pięknej skóry. Kosmetyki dla profesjonalistów Anna Lotan to bogata oferta różnorodnych, chociaż uzupełniających się nawzajem, produktów przeznaczonych do dbania o wymagającą skórę. Poszczególne linie zostały przygotowane z myślą o problemach poszczególnych rodzajów cery, w tym mieszanej, wymagającej jednocześnie łączenia właściwości matujących i ograniczających wydzielanie nadmiaru sebum, silnie nawilżających oraz regenerujących. Szczególną opieką należy również otoczyć cerę dojrzałą z pierwszymi oznakami starzenia się skóry, dla którego również posiadamy profesjonalne kosmetyki Anna Lotan. W dbaniu o nią kluczowe jest nawodnienie oraz redukowanie szkodliwego działania wolnych rodników – tzw. oksydantów, znacząca poprawa gęstości i właściwości liftingujące. Nasze produkty wspomogą Cię także w walce z licznymi przebarwieniami, śladami i bliznami pozostałymi po leczeniu trądziku lub innych dolegliwościach dermatologicznych. Taki stan skóry wymaga nie tylko ujednolicenia jej kolorytu, ale również przywrócenia naturalnego blasku i zwiększenia jędrności.
Sklep z profesjonalnymi kosmetykami Anna Lotan oferuje szeroki wybór linii kosmetycznych, które pomogą Ci w codziennej pielęgnacji i dążeniu do zachowania cery o świetlistym, zdrowym wyglądzie. W naszych produktach wykorzystywane są naturalne, certyfikowane komponenty z różnych części świata. Kosmetyki zawierają między innymi wyciągi z alg oraz minerały z Morza Martwego, zioła i rośliny znane w medycynie naturalnej takie jak szałwia czy propolis lub drogocenny olejek z drzewa herbacianego. Ekskluzywne produkty, w tym sproszkowane czarne perły, podnoszą komfort wykonywanych zabiegów i pozostawiają uczucie gładkości, rozświetlenia i braku nieestetycznych warstw martwego naskórka. Stosowane w naszych kosmetykach składniki tworzą unikalne serie profesjonalnych produktów, które spełnią oczekiwania nawet bardzo kapryśnej i wymagającej cery.
Kosmetyki naturalne Anna Loton są świetnym wyborem dla każdej osoby ceniącej naturalne piękno. Cały sekret tkwi w wyjątkowych połączeniach składników. Produkty pochodzenia naturalnego sprawdzają się w wielu typach zabiegów – w złuszczających i regenerujących peelingach, mikrodermabrazji, maseczkach i intensywnie nawilżających kremach. Oferowane preparaty są przebadane, bezpieczne i skuteczne. Pozwól nam zadbać o swoją cerę!”
A poniżej zapraszam do lektury moich perełek kosmetycznych z oferty Anna Lotan.
Perfekcyjny puder w kremie Premium BB z SPF 30 Natural 30ml
http://annalotan.pl/308,perfekcyjny-puder-w-kremie-premium-bb-z-spf-30-natural-30ml.html
Produkt otwierający nowy segment rynkowy kosmetyków spełniających wysokie wymagania w codziennej pielęgnacji. Doskonale kryje wszelkie niedoskonałości skóry, zawiera unikalny kompleks przeciwzmarszczkowy i chroni przed oddziaływaniem promieni słonecznych UVA i UVB.
Innowacyjna formuła produktów łączy w sobie trzy funkcje:
- Silny efekt kryjący – doskonale maskuje plamy pigmentowe, piegi i inne niedoskonałości na skórze, wyrównuje koloryt, nadając jedwabiście gładki i zdrowy wygląd. Skutecznie matuje skórę twarzy przez cały dzień oraz zapobiega jej świeceniu się i przetłuszczeniu.
- Działanie Anti-Age – dzięki nowatorskiemu połączeniu aminokwasu proliny z ekstraktem oleju palmowego skóra staje się elastyczna i sprężysta, wygładzają się drobne zmarszczki i spłycają głębokie. Synergia tych dwóch składników Anti-Age prowadzi do szybkiego poprawienia wyglądu skóry i minimalizacji oznak starzenia.
- Ochrona przeciwsłoneczna – zapewnia doskonałą ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB, zapobiegając przedwczesnemu starzeniu się skóry oraz powstawaniu zmarszczek i plam pigmentowych. Zawartość witaminy E chroni skórę przed wolnymi rodnikami i negatywnym działaniem środowiska.
Moja opinia:
Kiedy kilka lat temu zapanowała wszechobecna moda na kremy BB, skwapliwie rzuciłam się na wypróbowanie tych, jak tłumaczyć nazwę intrygujących balsamów upiększających (Beauty Balm). Wcześniej już dawno zaprzestałam używania podkładów, bo były nieraz zbyt ciężkie, zbyt maskujące skórę, a w efekcie nieprzyjemnie wysuszające. Podczas, gdy ja potrzebowałam tylko lekkiego wyrównania kolorytu, rozświetlenia skóry, kosmetyku który robiłby dobrą robotę na twarzy ale nie byłby widoczny. Niestety, to co producenci obiecywali na opakowaniach takich kosmetyków, a przeważały takie magiczne działania, jak wyrównanie kolorytu, zmniejszenie widoczności porów, zmarszczek, wygładzenie, rozświetlenie, redukcja oznak zmęczenia etc., to wszystko można było spokojnie włożyć między bajki. Przeciętny krem BB, jaki stosowałam, a sięgałam po ta z niższej i wyższej półki cenowej, okazywał się być zabarwionym zwykłym kremem (w dodatku zazwyczaj zbyt ciemnym i pomarańczowym), który mazał mi się po twarzy, robiąc brzydkie plamy, smugi. A jak już mi się udało taki krem rozprowadzić, to moja skóra błyszczała się tak nieestetycznie, że nie miało to nic wspólnego z ładnym rozświetleniem, do którego dążymy w makijażu. Pory i zmarszczki zamiast zmniejszone jeszcze bardziej były wyciągnięte na światło dzienne, nie mówiąc już o zerowym kryciu nawet najmniejszych zaczerwienień na skórze. Po którymś z kolei niewypale kosmetycznym w dziedzinie BB, poddałam się i długo nie wracałam do tych kosmetyków. Ot, o niebo lepiej spisywał się bowiem podkład kryjący wymieszany z najzwyklejszym krem nawilżającym.
Aż w końcu odkryłam fantastyczny krem BB marki Anna Lotan. Nie wiem, czy jak ja nie lubicie w przeciętnych BB tej lejącej, tłustawej struktury, która tak nieprzyjemnie przelewa się między palcami? Anna Lotan oferuje nam gęsty, aksamitnie kremowy, wręcz puszysty krem BB. Ale i dalej nie ma absolutnie żadnej obawy, gdyż krem tak lekko rozprowadza się na skórze, wręcz jak masełko. Uwielbiam tę jego odżywczą otulającą formułę, która dobrze chroni skórę przed tymi wszystkimi nieprzyjemnościami środowiska, z którymi musi zmagać się cały dzień. I wystarczą zwykłe palce, choć ja ze względów higienicznych najczęściej nakładam go pędzlem skośnym o gęstym włosiu. Właśnie, krem jest niby taki gęsty, a kropla wystarcza na pokrycie całej twarzy. Odcień Natural jest kolorem uniwersalnym, który dopasuje się do większości jasnych karnacji. Używałam tego kosmetyku na mamie, na siostrze, koleżanka także testowała i chociaż każda ma trochę inną tonację skóry, to wszędzie krem fajnie się wtopił. Może nie najważniejszy ale równie istotny jest zapach kosmetyku, coś na kształt słodkich kwiatów, ale delikatny, sprawia dodatkową przyjemność przy makijażu:-)
Po tej wstępnej analizie wizualno-sensorycznej produktu, czas na ocenę faktyczną, czyli czy ten kosmetyk robi to, co jest misją kremów BB. Otóż, tak, a nawet powiem, że robi więcej:-)
- Po pierwsze ten tzw. Beauty Balm kryje tak dobrze, jak nie kryje niejeden przyzwoity podkład. Jednak, w przeciwieństwie do typowego podkładu krem fantastycznie wtapia się w skórę, nie podkreśla zmarszczek, nie waży się. Po prostu moja twarz wygląda naturalnie, a nie jak jakaś maska.
- Tak, minimalizuje pory i zmarszczki, bo fantastycznie wygładza i ujędrnia skórę. To też dobry korektor na okolice pod oczami, bo nie podrażnia i nie zbiera się w załamaniach powiek.
- Rozświetla w sposób subtelny, tu nie ma efektu jakby tłustej, zmęczonej skóry. Cera jest rozjaśniona, promienieje. Twarz wygląda na odmłodzoną, wypoczętą, co nieraz zauważyło otoczenie.
- Jest wyjątkowo trwały, niczym taki dobry podkład matujący. To nie krem BB, gdzie przy dotknięciu palcem twarzy zaraz znika nam. Nie, ten krem wytrzymuje u mnie cały dzień i tu muszę jasno zaznaczyć, że A) mam cerę przetłuszczającą się B) Dużo przebywam na świeżym powietrzu, czyli wilgoć, wiatr nie są mi obce C) Nie używam żadnego pudru wykańczającego.
Antyoksydacyjny krem na noc o działaniu odmładzającym i rozświetlającym
W ciągu dnia ciężko znaleźć czas na dokładną pielęgnację skóry. Antyoksydacyjny krem na noc jest produktem, który pomoże w odpowiednim zbalansowaniu i utrzymaniu cery w idealnej kondycji. Wysoka dawka antyoksydantów regeneruje i pozwala przeciwdziałać zniszczeniom spowodowanym przed promieniowanie UV w ciągu całego dnia; przeciwutleniacze pochodzące z alg Dunaliella, zielonej herbaty oraz witaminy E i C zabezpieczają włókna kolagenowe, a także przeciwdziałają powstawaniu trądziku.
Dodatek kwasu mlekowego i kojowego delikatnie złuszcza skórę, wygladzając ją i nadając aksamitną miękkość, a także zwiększając aktywność składników aktywnych. Zawarte w produkcie ekstrakty roślinne z mącznicy lekarskiej, która jest bogatym źródłem arbutyny, stabilizuje syntezę melaniny. W połączeniu z tetroizopalmitynianem askorbylu, redukuje przebarwienia i ujędrnia skórę. Oddziałowuje również wzmacniająco na naczynia krwionośne i niweluje stany zapalne. Dzięki temu idealnie sprawdza się również jako środek pielęgnacyjny do skór naczyniowych i trądzikowych.
Wyciągi roślinne z lukrecji i morwy rewelacyjnie sprawdzają się w pielęgnacji cery dojrzałej. Wielka dawka flawonoidów wspiera odmładzająco, redukując zmarszczki i uelastyczniając skórę. A roślinne oleje zabezpieczają przed przesuszaniem i zanieczyszczeniami.
- Rozświetla i niweluje przebarwienia
- Spłyca zmarszczki i wygładza skórę
- Redukuje stany zapalne i zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych
- Nawilża i chroni przed wolnymi rodnikami
Moja opinia:
Skóra przede wszystkim uległa rozjaśnieniu, zniknęły jakieś drobniejsze przebarwienia, koloryt jest zauważalnie równiejszy. Za każdym razem, kiedy używałam produktu wieczorem, rano byłam bardzo zadowolona ze stanu swojej cery. Była gładsza, wyglądała na promienną, bardziej zadbaną, rześką, taka skóra, jak na dobrym wakacyjnym urlopie:-) Na początku pojawia się uczucie pieczenia z uwagi na kwas, cera robi się czerwona, co oznacza, że kosmetyk naprawdę działa także na zasadzie lekkiego kwasowego peelingu. To krem, który naprawdę potrafi przeobrazić szarą zmęczoną skórę w promienną, rozjaśnioną i bardzo gładką. Pojemność 75 ml sprawia, że starczy na długą skuteczną regenerację. Polecam!
Krem z witaminą C SPF15 50ml
Krem do każdego typu cery do stosowania na dzień. Zawiera formułę rozświetlającą. Nawilża i chroni pozostawiając miękką skórę. Krem zawiera wyciąg z zielonej herbaty, który działa przeciwrodnikowo, skutecznie chroniąc młodość skóry. Dermokosmetyk bogaty także w witaminy młodości i oleje roślinne. Dla wzmocnienia działania zalecane jest stosowanie Koncentratu rozjaśniającego z witaminą C.
http://annalotan.pl/145,krem-z-witamina-c-spf15-50ml.html
Moja opinia:
Przyznam, że kiedy przeczytałam pierwszy raz opis działania tego kosmetyku, ile ma dobroczynnych efektów upiększających wywołać na naszej twarzy pomyślałam, że wreszcie to może być krem idealny do porannej pielęgnacji. Idealny, bo przecież nakładając krem rano oczekujemy, że skóra będzie dobrze chroniona cały dzień, tym samym świeża, gładka, jędrna, promienna. Niestety, sama doświadczam tego, że mimo stosowania nawet dobrego serum czy maseczki na noc, długiego snu, rano budzę się ze skórą zszarzałą, z widocznymi odgnieceniami, zmarszczkami.
Przy dotyku pod palcami od razu czuć miękkość, gładkość, tak jakby skóra była pokryta delikatnym filmem. Pozostawia błyszczący efekt, stąd nie polecam osobom z mocno przetłuszczającą się skórą poszukujących kremów w kierunku matujących. Przy regularnym stosowaniu dobre zmiany są coraz bardziej widoczne. Skóra fenomenalnie nawadnia się, wygładza, drobne zmarszczki są mniej widoczne. Najbardziej, jednak podoba mi się to, że mimo nawet bardzo zmęczonego dnia, stresu, szkodliwego słońca, wiem, że już rano dostarczam jej najlepszych, naturalnych składników. Kosmetyk stanowi zatem świetny detoks dla skóry zestresowanej, zmęczonej. Polecam go szczególnie kobietom zapracowanym, zabieganym, które od rana chcą zapewnić skórze świetną regenerację.