Pędzle do makijażu AINOCHI – eleganckie i funkcjonalne akcesoria do makijażu

Profesjonalne pędzle do makijażu zapewnią właściwą aplikację kosmetyków, ułatwiając wykonanie perfekcyjnego makijażu.

https://www.ainochibrush.net/

AINOCHI to uznany producent pędzli do makijażu z kilkudziesięcioletnią tradycją. Stylowy design, wysoka jakość wykonania, doskonałe komponenty to znaki rozpoznawcze pędzli Zapraszam do przeglądu M-series w większości wykonane z włosia naturalnego. Ogólną cechą tych pędzli jest miękkie włosie, które nie wypada przy myciu. Trzonki są niedługie, więc bardzo wygodne w trzymaniu, lekkie. Wykonane z drewna, matowe w wykończeniu, doskonale wyprofilowane. Pędzle prezentują się także niezwykle elegancko, srebrna skuwka i czarny trzonek to po prostu ponadczasowa klasyka. Przychodzą pięknie zapakowane i dobrze zabezpieczone.

 

Pierwsza kategoria pędzli to te do twarzy – różu i rozświetlacza.

M571 to pędzel płaski do różu wykonany z włosia kozy. Jest idealnie mięciutki, fantastycznie rozprowadza róż nieco bardziej punktowo. Z kolei kiedy chcę nałożyć produkt na same szczyty kości policzkowych, czy wykonać lekkie konturowanie za pomocą bronzera sięgam po pędzel M570.

Moimi faworytami są natomiast pędzle do rozświetlacza w kształcie wachlarzyka.  M309 to większa wersja wachlarza, którą używam na nakładanie rozświetlacza, a nawet różu na większe obszary. M405 to bardzo ciekawy kształt, bo jest to wachlarz dodatkowo asymetryczny. Dzięki temu idealnie dopasowuje się do konturu twarzy rozprowadzając rozświetlacz dokładnie w tym miejscu, gdzie potrzebujemy.

 

Kolejna kategoria pędzli to pędzle do oczu, duże, do nakładania cieni na całą powiekę, blendowania.

M110 to cudowny pędzel, którym mogę nakładać cienie bazowe na całą powiekę. Pędzle do oczu wykonane są z mięciutkiego pędzla włosia kucyka. Kolejny duży pędzel M112 to miotełka, która idealnie służy do nakładania mocno napigmentowanych cieni na powiekę i załamanie. Moi ulubieńce to M124 i M202. Bardzo sprytne języczkowe pędzelki, którym nakładam pędzle na powiekę, w załamanie, wykonuję blendowanie. Ciekawym pędzlem jest M152. Płaski, ale skośnie ścięty fantastycznie aplikuje cień warstwa chmurki wzdłuż rzęs. Idealnie definiuje zewnętrzny kącik oka.

 

Przejdźmy do kolejnej grupy pędzli, a więc pędzli do precyzyjnego makijażu oka.

W tej kategorii są same perełki! Pędzle M111 i M125 to kolejno mały języczek i mała kuleczka. Cudowne do pracy na załamaniu powieki, czy wewnętrznym lub zewnętrznym kąciku. Kolejne pędzle M115, M116, M213 to eksperci od pracy nad górną, czy dolną linią rzęs. Do rozcierania kresek, nakładania cieni, czy nawet rysowania grubych kresek.

 

Na sam koniec zostawiłam serię pędzli do rysowania kresek i korektora.

M135 i M136 to majstersztyki do rysowania kresek. Pięknie wyrysowują idealnie cienkie gładkie kreski i jaskółki. M523 to z kolei pędzel stworzony do nakładania korektora w kąciki nosa, czy pod oczami. Idealnie miękki i gęsty na tyle, że bezproblemowo rozprowadza korektor pod oczami bez nadmiernego rozciągania skóry. I o ile korektor pod oczami zawsze nakładałam tylko gąbką to z pędzlem M523 jest to bardzo łatwe i przyjemne.

 

Polecam!!!

 

# materiał reklamowy