Szminka – atrybut kobiety i mój zdecydowany faworyt w kosmetykach do makijażu od lat. Nigdy jakoś nie uległam modzie na błyszczyki, zawsze miały dla mnie zbyt wiele brokatu, błysku, lepienia się, mało koloru i wytrzymałości. W swojej kosmetyczce mam niezliczoną ilość pomadek, ale są takie do których żywię szczególny sentyment, a są to pomadki Celia. Od kilku lat jestem zakochana w pomadkach naszej rodzimej marki z serii Nude, jednak okazało się ostatnio, że Celia podbiła moje serce swoimi kolejnymi cudami. Mowa tutaj o już jakiś czas obecnej na rynku pomadce-błyszczyku Care i o moim absolutnej faworytce najnowszej pomadce z serii arganowej.
Celia Pomadka-Błyszczyk Care
Przechodząc do konkretów, zacznijmy od pomadki Care i kilku słów od producenta:
‘Perfekcyjna kombinacja właściwości pielęgnacyjnych i pięknego koloru.
Formuła z masłem kakaowym, aloesowym i shea oraz olejkiem kokosowym intensywnie odżywia usta, zapewniając im znakomitą ochronę zarówno w czasie zimowych miesięcy jak i letnich dni. Kremowa konsystencja sprawia, że pomadki świetnie się rozprowadzają dając efekt półtransparentnego koloru i blasku.
Dostępna w 6 kolorach’.
Pomadka znajduje się w luksusowo wyglądającym złotym opakowaniu, które ubóstwiam, bo to trochę taka kobieca błyskotka tak inna od popularnych czarnych plastików, w które producenci namiętnie pakują swoje szminki. Nie dość że to puzderko takie śliczne, to jeszcze odporne na zniszczenia i ładnie domyka się na klik, tak więc pomadka nie ma prawa się otworzyć w torebce. Jestem szczęśliwą posiadaczką koloru nr 1. W opakowaniu wygląda na ciemny, wiśniowy róż ale na ustach przyjmuje efekt pół transparentny takich zdrowo zaróżowionych ust. Jeśli przyjrzeć się sztyftowi, to widać pewne mikroskopijne drobinki ale na ustach już są całkowicie niewidoczne, za to subtelnie rozświetlają.
Pomadka ślicznie pachnie słodkim, dojrzałym winogronem, tak że za każdym razem zanim pomaluję usta muszę je powąchać:-) Kosmetyk nie należy do najtrwalszych ale przynajmniej Celia to szminka komfortowa w noszeniu. Oczywiście mam w swoim arsenale pomadkowym jakieś trwałe pomadki w płynie nie do zdarcia ale co mi po nich, jeśli strasznie wysuszają mi usta, a ja marzę tylko o ich zmyciu. Pomadką Care mogłabym malować się na okrągło, bo świetnie nawilża, zostawia warstewkę ochronną, która pomaga moim ustom kiedy wychodzę na zewnątrz. Okazuje się jednak, że to co jest idealne, świetne, może być jeszcze lepsze, a więc przechodzę do mojego odkrycia pomadkowego ostatniego miesiąca, pomadki z olejkiem arganowym.
Celia De Luxe Luksusowa pomadka z olejem arganowym
‘Celia Luksusowa pomadka do ust z olejem arganowym. Nadaje ustom trwały, piękny i głęboki kolor oraz intensywnie je pielęgnuje, przywracając miękkość, gładkość i delikatny połysk. Usta są nawilżone, odżywione i mają piękny kolor.
Składniki aktywne Celia Luksusowa pomadka do ust z olejem arganowym:
– olej arganowy – doskonale nawilża i regeneruje przesuszoną skórę ust
– olej migdałowy – wzmacnia lipidową barierę ochronną
– masło shea – łagodzi i regeneruje
– witamina E – działa antyoksydacyjnie ‘
Tym razem mamy tutaj aż kilkanaście odcieni do wyboru. Ja wybrałam dla siebie kolor nr 311. Jest to jasny ale dość intensywny, zimny róż. Zauroczyły mnie w tej pomadce dwie kwestie. Pierwsza to delikatny, jakby waniliowy, słodki zapach i to może być dobra informacja dla tych osób, które nie przpadają za intensywnym winogronowym zapachem wersji Nude lub Care. A drugi dla mnie ogromny plus produktu jest taki, że na ustach pomadka przyjmuje satynowe wykończenie. Ma też bardzo dobrą pigmentację, świetnie się rozprowadza. Sztyft jest kremowy, pomadka ma tłustą formułę, przyjemnie pokrywa usta warstwą ochronną. Czuć mocne nawilżenie, odżywienie ust, a pomadka jest znacznie trwalsza niż wcześniejsze wersje Celii. Jestem pod urokiem tej arganowej pomadki i obecnie jest to królowa z mojej kosmetyczce na którą mogą tylko boczyć się wszystkie inne odstawione na bok pomadki:-)
Pomadki można kupić w małych, uroczych drogeryjkach w cenie ok. 12 PLN.
Moja ocena: 5/5, czyli prawdziwe Diamenty od Celii!