Kilka miesięcy temu zaintrygowała mnie pewna czeska marka kosmetyków do makijażu, która akurat wchodziła na polski rynek. A że Czechy, jako kraj kojarzą mi się niezwykle sympatycznie i chyba jeszcze nigdy nie używałam czeskich kosmetyków, koniecznie chciałam poznać produkty tej marki. Mowa tutaj o marce kosmetyków E Style.
Na początek kilka słów na temat historii firmy, która jest bardzo piękna. Poniżej, jak siebie przedstawia sama marka:
“Pierwsza linia kosmetyków dekoracyjnych Chris powstała w 1992 roku w Czechach. Od samego początku skupiamy się na produkcji, przygotowaniu, dystrybucji i sprzedaży kosmetyków dekoracyjnych przy współpracy z renomowanymi partnerami z branży(…). Nasza Spółka nieustannie wzbogaca swoje doświadczenie i stara się spełniać wszelkie życzenia klientek, dlatego też w 2014 roku wprowadziliśmy na rynek nową linię kosmetyków dekoracyjnych marki E style. Ze względu na rosnący popyt ze strony klientek z Polski postanowiliśmy wejść w 2016 roku również na ten rynek i zaoferować Ci naszą nową markę produktową E style, której producentem jest Chris cosmetics i sprzedaż oraz dystrybucje dla nas prowadzi Spółka BLM Trading Sp. z o.o. W Czechach i na Słowacji marka bardzo szybko zyskała dużą popularność, zarówno u wizażystów, jak i klientek indywidualnych, dzięki wysokiej jakości produktów konkurujących z najlepszymi markami światowymi. Wierzymy, że marka ta zachwyci również Ciebie.
Marka E style wychodzi naprzeciw potrzebom klientów i łączy w sobie piękno, elegancję oraz najwyższą jakość za bardzo przystępną cenę. Nowoczesna linia produktowa E style ma wszystko, czego potrzebuje każda dziewczyna i kobieta, aby podkreślić swoje naturalne piękno. Szczególny nacisk kładziemy na precyzyjny wybór składników o najwyższej jakości, ale o tym przekonasz się już sama.
- Produkty E style nie są testowane na zwierzętach i nie zawierają substancji pochodzenia zwierzęcego.
- Nasza produkcja jest przyjazna dla środowiska naturalnego.
- Wszystkie produkty E style poddawane są testom laboratoryjnym zgodnie z procedurami kontrolnymi oraz rygorystycznymi normami i przepisami obowiązującymi w UE.
- Spółka Chris cosmetics objęta jest systemem EKO-KOM”.
Przyznam, że kiedy przeczytałam zachwycający opis tych kosmetyków, przede wszystkim na temat renomy produktów, pomyślałam, że będzie to jedna z droższych marek kosmetycznych. Bardzo miło zaskoczyły mnie, jednak moje bliższe analizy cenowe, bo okazało się, że produkty są bardzo przystępne nawet dla Polek tych mniej zarabiających. Dzięki uprzejmości przedstawiciela marki na Polskę, miałam tę miłą przyjemność poznać się z kilkoma produktami marki. O tym, czy nowa czeska marka w Polsce E Style zawładnęła na dłużej moim sercem, a raczej toaletką, o tym w dalszej części wpisu. Zapraszam!
E STYLE – SHEA BUTTER & VITAMIN LIPSTICK
– Pomadka do ust z witaminami i masłem shea –
W pierwszej kolejności muszę przedstawić swojego absolutnego ulubieńca pomadkowego ostatnich miesięcy, mianowicie pomadkę o wdzięcznej nazwie kolorystycznej Wild Raspberry. Jak twierdzi producent: “Pomadka do ust E style o wydłużonej trwałości nadaje ustom delikatny połysk. Jej skład wzbogacony o witaminy A, E, C, F i masło shea zapewnia doskonałe odżywienie, regeneruje delikatną skórę ust a także chroni je przed promieniowaniem UVA i UVB. Kremowa konsystencja zdecydowanie ułatwia aplikację, gwarantując piękne i pełne usta”.
Dostępnych jest 10 odcieni pomadek, ja jak wspomniałam wybrałam dla siebie letnią, malinową wersję Wild Raspberry. Kolor jest fantastyczny, takie dokładnie właśnie, jak malina, czyli głęboki róż przełamany lekką czerwienią. Cudownie ożywia karnację, odmładza twarz. Myślę, że to taki świetny dzienny odcień, bo nie jest zbyt jaskrawy, ale jednocześnie dobrze podkreśla usta, dodaje wyrazistości.
Po kolorze urzekł mnie zapach. Jest słodki, jakbym wąchała landrynki owocowe, ale nie męczy, a ja uwielbiam ładnie pachnące pomadki. Trzeci plus daje za świetną konsystencję. Pomadka nie jest sucha, nie podkreśla żadnych suchych skórek na ustach. Odpowiednio miękka, ale nie za bardzo, bo wytrzymała w samochodzie, gdzie było ponad 50 stopni. Kolejna zaleta to pigmentacja. Nasycenie koloru jest bardzo duże, wystarczy raz przejechać produktem na ustach, aby widać wyraźnie odcień. Pomadka ma silne krycie, ale co w niej lubię to fakt, że nie czuję jej tak bardzo na ustach podczas noszenia. Jest komfortowa, nie klei ust, nie przesusza. Na koniec zostawiam sobie największy plus produktu, bo jego trwałość. Nawet jeśli zetrze się wierzchnia lekko błyszcząca warstwa (pomadka daje satynowe wykończenie), to pigment jeszcze przez kilka godzin jest widoczny na ustach. Jedyna wada produktu, to jak dla mnie opakowanie, które mogłoby być solidniejsze, także samo zamykanie pomadki jest dość niestabilne. A poza tym produkt genialny, do samego sztyftu nie można tutaj nijak mieć żadnych zastrzeżeń. Pomadka przebiła niejedną moją wysokopółkową szminkę! Szczerze polecam!
Produkt w cenie 10,40 zł można nabyć na stronie dystrybutora na Polskę:
http://chriscosmetics.pl/usta/vitamin-lipstick/
MAKE-UP TENS’UP VITALIZE
-Podkład odmładzający-
Od producenta:
‘Podkład E style z ochroną SPF 10 zapewnia średnie krycie i półmatowe wykończenie. Doskonale dopasowuje się do skóry i nie daje efektu maski. Nie zatyka porów i pozwala skórze oddychać. Lekki skład silikonowy z kwasem hialuronowym i substancją aktywną Tens’upTM delikatnie napina skórę i wygładza zmarszczki. Receptura wzbogacona oliwą z oliwek i proteinami pszenicy intensywnie nawilża oraz odżywia skórę. Podkład przywraca naturalny blask skóry, dodaje jej witalności i maskuje ślady zmęczenia. Specjalistyczna pielęgnacja cery dla kobiet powyżej 30 roku życia. W tym wieku skóra zaczyna tracić elastyczność, dlatego należy zapewnić jej właściwą pielęgnację w celu zachowania świeżej, gładkiej i aksamitnej cery bez oznak wysuszenia.
Substancje aktywne:
- kwas hialuronowy – nawilża skórę, przywraca jej elastyczność i chroni przed wysuszeniem
- Tens’upTM – substancja naturalna z korzenia cykorii o delikatnym działaniu napinającym, która chroni przed starzeniem się skóry
- Proteiny pszenicy – nawilżają, odżywiają i wygładzają skórę
- Oliwa z oliwek – wspomaga barierę ochronną skóry i działa jak “okład odżywczy”, idealna dla skóry suchej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień’.
Moja opinia: Nigdy nie spotkałam się z podkładami przeznaczonymi do cery 30+, ale że jako jestem w tej kategorii wiekowej, nie omieszkałam z przyjemnością sięgnąć po ten podkład odmładzający E Style. Dostępny jest w trzech odcieniach, ja wybrałam kolor najjaśniejszy 01. Kolorem, podobnie jak w przypadku pomadki trafiłam w 10-tkę! To taki jaśniutki beż wpadający w kremową żółć, uwielbiam takie lekko żółtawe podkłady, po dobrze kryją zaczerwienienia.
Co do opakowania tutaj nie mam zastrzeżeń, przyjemna, poręczna tubka, na pewno komfortowa w użyciu podczas szybkich poranków. Konsystencja na wpół płynna, świetnie rozprowadza się na twarzy. I tutaj używałam 3 metod aplikacji. Pędzel zostawił smugi, zwykłe palce sprawiły, że podkład nie stopił się ze skórę, natomiast najładniej wygląda nałożony gąbeczką. Ma bardzo dobre krycie, jak dla mnie to nie średnie ale mocne. Nie tworzy jednakże sztucznego efektu maski, dopasowuje się do koloru skóry. Czy wygładza zmarszczki, to nie zauważyłam, ale to co robi to daje wrażenie twarzy jędrniejszej, gładszej, skóry wyglądającej na bardziej miękką. Jak dla mnie więc, jako podkład odmładzający dla kobiet 30+ działa! Polecam!
Produkt w cenie 22,20 zł można nabyć na stronie dystrybutora na Polskę:
http://chriscosmetics.pl/twarz/make-up-ten-s-up-vitalize/
NATURAL FACE PRESSED POWDER
-Puder kompaktowy nadający naturalny wygląd-
Od producenta:
‘Puder kompaktowy E style zapewnia cerze naturalny, matowy wygląd przez wiele godzin. Kosmetyk nie daje efektu maski i pozwala skórze oddychać. Poszczególne odcienie doskonale współgrają z kolorem skóry. Puder jest bardzo efektywny. Jego skład oparty jest na nowej generacji surowców naturalnych i minerałów. Zawiera między innymi: Dry Flo – transparentną skrobię kukurydzianą, która skutecznie wchłania nadmiar sebum, herbatę zieloną – nawilża i odżywia, kakao – delikatnie wygładza skórę. Zawiera również filtry UV. Puder jest idealnym kosmetykiem do szybkiej poprawki makijażu w ciągu dnia’.
Jeśli podkład, to i nie sposób było sięgnąć po wykańczający puder do twarzy. Tu są 3 odcienie i ja ponownie skusiłam się na odcień najjaśniejszy Nude. Taki kolor pudru to rzadkość. Żaden popularnie spotykany szarawy beż, czy wpadający w róż ale prawdziwy jasny żółty krem. W tym momencie nie trzeba dodawać, jak ładnie kamufluje zaczerwienienia na twarzy typu naczynka, czy często u mnie występujące podrażnienia np. na tle stresu, używania niewłaściwych drażniących kosmetyków.
Konsystencja, jak na moje własne preferencje jest zbyt sucha, pudrowa, ale co się okazuje kosmetyk bardzo ładnie wygląda na twarzy. Przede wszystkim puder się stapia z podkładem, nie tworzy efektu tzw. mąki, ani nie ciastkuje się. Po kilku godzinach nie osadza się w porach, zmarszczkach, nie zbiera się w jakieś plamy. To jest dobry produkt utrwalający makijaż, ale z pewnością nie ma jakichś mocnych efektów matujących. Mi to nie przeszkadza, lubię kiedy skóra zwłaszcza, że 30+ ma satynowy połysk, wtedy wygląda się lepiej, a teraz rozświetlenie jest modne! Polecam!
Produkt w cenie 13,60 zł można nabyć na stronie dystrybutora na Polskę:
http://chriscosmetics.pl/twarz/natural-face-pressed-powder/
FINISH TOUCH BLUSHER
– Róż do policzków w kompakcie –
Od producenta:
‘Róż do policzków E style w pudrze kompaktowym perfekcyjnie rozjaśnia twarz i nadaje jej świeżości. Aksamitna i delikatna tekstura zapewnia doskonałą aplikację, ma działanie kryjące, matujące i długotrwałe. Kosmetyk maskuje ślady zmęczenia oraz nadaje cerze zdrowy i nieskazitelny wygląd. Róż doskonale modeluje kontury twarzy’.
Jako wielka fanka różów do policzków, nie mogło u mnie zabraknąć także i takiego produktu z oferty E Style. Dostępne są 4 odcienie, z czego tylko Raspberry jest chłodniejszym różem. Moją uwagę, jednak przyciągnął kolor nr 01 Peach.
To kolor niesamowicie mocny, trzeba naprawdę uważać, aby nie przesadzić, tym bardziej, że jestem przyzwyczajona do aplikacji róży wypiekanych, bądź co bądź twardych i mało napigmentowanych. Róż E Style nakładałam pędzlem typu Duo Fibre o rzadkim włosiu. I nigdy bym nie przypuszczała, że tak bardzo polubię się w takim ciepłym różu. Wygląda naturalnie, dodaje wyrazistości, ociepla skórę, zastępuje mi bronzer. Tutaj konsystencja mi się podoba, jest dobrze zmielony, rozprowadza się równomiernie, nie tworzą się plamy, jest trwały. Tylko no właśnie, jak na róż pigmentacja, aż zanadto wysoka, po prostu trzeba uważać i nauczyć się rozsądnie stosować kosmetyk. Polecam kolor Peach osobom, które ostatnio jak ja mają dosyć widocznych różowych policzków.
Produkt w cenie 10,90 zł można nabyć na stronie dystrybutora na Polskę:
http://chriscosmetics.pl/twarz/finish-touch-blusher/
– EYESHADOW METALLIC CHIC –
Od producenta:
‘Metaliczne, mocno napigmentowane cienie do powiek E style EYESHADOW METALLIC CHIC z połyskiem odznaczają się wyjątkową i profesjonalną jakością. Cienie mają delikatną teksturę woskową i mogą być nanoszone opuszkami palców. Taki sposób aplikacji zapewnia dokładniejsze rozprowadzenie kosmetyku niż w przypadku użycia nieodpowiednich pędzli. Cień bardzo dobrze przylega do powieki i ma długi okres trwałości. Makijaż utrzymuje się przez cały dzień lub noc. Metaliczne cienie do powiek zapewniają maksymalne krycie. Specjalne składniki zawarte w kosmetyku chronią i pielęgnują skórę powiek. Przygotuj się na ekskluzywną jakość i mocny połysk metaliczny, którym olśnisz swoje otoczenie’.
Moja opinia:
Lubię, kiedy na oku mocno się błyszczy, takie cienie metaliczne zawsze więc są u mnie szczególnie mile widziane. Posiadam kolor Rhapsody, który w opakowaniu wygląda na dość ciemny brąz, ale już na skórze przybiera wielowymiarowy efekt.
Dla mnie jest to kolor typu Rose Gold z delikatną domieszką brązu. Na oku wygląda ślicznie, to taki cień typu foliowy, czyli dający efekt lekko mokrej skóry.
Nakładam go czasem na inne cienie, na sam środek powieki, aby dodać świetlistości, rozjaśnić makijaż. Jednak problemem jest dla mnie aplikacja, ponieważ pędzelkiem ciężko jest nałożyć kosmetyk na powiekę. A ja uwielbiam nakładać cienie pędzlami…U mnie sprawdza się tylko nałożony wprost palcem. Wtedy fantastycznie mogę przenieść kolor i blask na skórę. Plusem jest zgrabne, białe małe opakowanie, solidne, wygodne. Serdecznie polecam po sięgnięcie po te cienie, dla mnie są one alternatywą dla znacznie droższych cieni typu Folie.
Produkt w cenie 16,80 zł można nabyć na stronie dystrybutora na Polskę:
http://chriscosmetics.pl/oczy/eyeshadow-metallic-chic/
FINE & STRONG EYE SHADOW QUATRO
– Delikatne i nasycone cienie do powiek quatro –
Od producenta:
‘Mocno napigmentowane, aksamitne cienie E style umożliwiają optymalne cieniowanie powiek, które utrzyma się przez długi czas. Kombinacja czterech modnych kolorów została zaprojektowana i dobrana przez profesjonalnych wizażystów w celu wzmocnienia zachwycającej i uwodzicielskiej mocy spojrzenia’.
Moja opinia:
Informacja dla zielonookich Pań jest taka, że E Style oferuje piękne zestawienie lawendowych odcieni w postaci paletki o wdzięcznie brzmiącej nazwie kolorystycznej Heather. Znajdziemy tu kolor głębokiej, niebieskiej lawendy, pastelowy róż, jasną lilię i prawdziwą wrzosową lawendę. Są to kolory zgaszone, więc dobre dla mnie osoby, która na co dzień lubi makijaż nude.
Te cienie najlepiej nakłada mi się dużym puszystym pędzelkiem, mieszam wtedy wszystkie kolory i na powiece tworzę lawendową woalkę. Pięknie wydobywa zielony kolor oczy. Cienie nie osypują się, choć zauważyłam, że nieco blakną w ciągu dnia, mimo, że używam ich na bazę. Opakowanie jest bardzo proste, wygodne, jednak wydaje mi się, że trzeba uważać, aby nie pękło. Polecam te piękne paletki w naprawdę świetnej cenie!
Produkt w cenie 14,70 zł można nabyć na stronie dystrybutora na Polskę:
http://chriscosmetics.pl/oczy/fine-strong-eye-shadow-quatro/
KAJAL EYE LINER
– Kredka do powiek Kajal –
Od producenta:
Miękka kredka do powiek Kajal E style jest testowana oftalmologicznie i z uwagi na swoje specyficzne właściwości może być stosowana zarówno na wewnętrznej, jak i zewnętrznej stronie oka. Koncentracja olejków i pigmentów zapewnia przyjemną i miękką aplikację oraz długotrwały efekt. Intensywne pigmenty i kremowa tekstura gwarantują wysokie krycie i perfekcyjną przyczepność.
Moja opinia:
Tego lata chciałam nieco odejść od brązowych kredek do oczu, dlatego wybór padł na ostatnio ulubione niebieskości, czyli Smokey Blue. Bardzo się polubiłam z tym kolorem za to, że jest to prawdziwy zgaszony ciemny niebieski, nie wpadający w czerń, ale nie będący też jakimś jaskrawym niebieskim. Myślę, że spokojnie nawet zwolenniczki makijażu nude, tutaj odnajdą swojego niebieskiego ulubieńca. A dlaczego warto? Bo ten kolor Smokey Blu fantastycznie niweluje zmęczony wygląd zaczerwienionych oczu, inaczej optycznie wybiela białko. Kredka jest bardzo miękka, sunie jak masełko, nawet na opuchniętych, czy zwiotczałych powiekach. Mały minusik to taki, że mogłaby być jednak trwalsza, bo wymaga poprawek po około 6 godzinach. Polecam ją jednak za cudowny kolor!
EYELASHES AND EYEBROWS BRUSH
– Szczoteczka do rzęs i brwi – profilowana –
‘Szczoteczka E style z długim trzonkiem jest niezwykle pomocna przy rozczesywaniu rzęs i pielęgnacji brwi. Wyprofilowane zakończenie szczoteczki – spirala z włosiem zapewnia idealne oraz wygodne użycie. Szczoteczka dostarczana jest w przezroczystym etui PVC z otworem do zawieszania’
Na sam koniec chciałabym wspomnieć o fajnym gadżecie, który każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce, mianowicie szczoteczce spiralce, która pozwala wyczesać nadmiar np. pudru, czy cienia z brwi. Ja używam jej także do rozczesywania rzęs przed każdorazowym nałożeniem tuszu, rzęsy się wówczas nie sklejają. Szczoteczka E Style posiada swój unikalny skośny kształt, co pozwala znacznie wygodniej nią operować. Włosie jest odpowiednio gęste, miękkie, nie drapie skóry. Polecam!
Podsumowując, mogę polecić markę E Style, jeśli zależy Wam na skomponowaniu ciekawej atrakcyjnej kosmetyczki, uzupełnieniu jej o produkty wysokiej jakości, ale przy zbytnim nie nadwerężaniu portfela. Szczerze, to mając duże rozeznanie w kosmetykach, uważam, że wiele popularnych marek drogeryjnych, głównie z Anglii, ze Stanów jest daleko w tyle, jeśli chodzi o jakość produktów. Ważną cechą jest jeszcze to, że E Style podaje na wielu swoich produktach daty ważności, co pozwala też na ogólne orientowanie się w kwestii świeżości swoich zbiorów kosmetycznych. Moim marzeniem jest, aby kosmetyki E Style zagościły kiedyś u nas także stacjonarnie:-)
POLECAM!!!
Moja ocena: 5/5, czyli Diamenty Kosmetyczne z Czech:-)