Dzisiaj przychodzę z recenzją kosmetyków, które fantastycznie odnowiły skórę mojej twarzy oraz włosy w porze wiosennej. Moja cera potrzebowała silnego nawilżenia, ochrony UV przy tych pierwszych szkodliwych mocnych promieniach słonecznych. Czy kosmetyki GlySkinCare spełniły swoją rolę, o tym we wpisie poniżej. Zapraszam!
Dystrybutorem kosmetyków GlySkinCare w Polsce jest Diagnosis:
Serum z kwasem hialuronowym
Skład serum z kwasem hialuronowym:
Ekstrakt z ryżu: poprawia kondycję skóry
Hydromanil: długotrwale nawilża oraz reguluje procesy złuszczania
Komórki macierzyste z winogron: opóźniają procesy starzenia
Wysoko skoncentrowane Serum z Kwasem Hialuronowym doskonale wiąże wodę, głęboko nawilża skórę, pozostawiając ją gładką i napiętą. Zawarte w serum składniki aktywne usuwają oznaki starzenia przywracając skórze jędrność i elastyczność.
Opakowanie: 30 ml”
MOJA OPINIA:
Serum to używałam przez ostatni miesiąc i zauważyłam fenomenalną poprawę wyglądu mojej skóry. Stała się taka promienna, gładka, twarz wygląda na wypoczętą. Nawet koleżanki niedawno powiedziały mi kilka komplementów, że moja cera wygląda pięknie, pytając czy nie zmieniłam podkładu.
Podkładu nie zmieniłam, ale zaczęłam stosować od jakiegoś czasu w swojej pielęgnacji serum z kwasem hialuronowym GlySkinCare i jestem pozytywnie zaskoczona rezultatami. Serum używam tylko 2 razy w tygodniu, więc świadczy to także o stosunku wydajności do jego skuteczności. Konsystencja jest lekka, ale nie wodnista, serum przyjemnie rozprowadza się na skórze twarzy. Jedna pompka wystarcza na całą twarz. Serum ma mocne działanie rozświetlające skórę twarzy. Od razu wnika w skórę, która staje się momentalnie solidnie nawilżona.
To serum działa także dobrze na moją przetłuszczającą się cerę, bo pory są zmniejszone, wraz z regularnym używaniem zmniejszyły się także przebarwienia. Zaznaczyć trzeba, że serum nie podrażnia skóry twarzy, a wręcz przeciwnie ma działanie kojące. Myślę, że jest to świetny kosmetyk dla Pań 30+. To począwszy od tej granicy wieku kosmetolodzy zalecają stosowanie kwasu hialuronowego. Później 35+ to już czas na koenzym Q10, a 40-stka to retinol.
GlySkinCare INTENSE C Serum witaminy C 7,5%
Intense C Serum zawiera 7,5% L-Ascorbic Acid – skoncentrowana forma witaminy C, która docierając do najgłębszych warstw skóry zapewnia jej ochronę przed wolnymi rodnikami, zabezpieczając jednocześnie przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB. Intense C Serum stymuluje syntezę kolagenu oraz pomaga zapobiegać przedwczesnym oznakom starzenia się skóry. Nośnikami skoncentrowanej witaminy C w preparacie są QuSome®, cząsteczki które umożliwiają głęboką penetrację kosmetyku w głąb skóry.
Przeznaczenie: wszystkie rodzaje cery
Korzyści:
-
Efekt anti-aging
-
Stymulacja syntezy kolagenu
-
Ochrona skóry przed wolnymi rodnikami
-
Minimalizuje szkody dokonane przez promieniowanie UVA/UVB
-
Produkt stabilny, gotowy do użycia
Pojemność: 30 ml
Moje własne doświadczenia
Gdyby ktoś mnie zapytał bez jakiego kosmetyku nie wyobrażam sobie swojej pielęgnacji, albo jaki jest mój ulubiony składnik w kosmetykach, zdecydowanie odpowiedziałabym, że witamina C. Serum C-Intense marki GlySkinCare ma przede wszystkim bardzo dobry skład, który sprawia, że witamina jest trwała i ma szansę dotrzeć do naszej skóry. Opakowanie jest funkcjonalne, wykonane z ciemnego szkła z pipetą działającą do samego końca bez zarzutu. Konsystencja jest lekko oleista, serum bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Produkt jest tym samym bardzo wydajny, bo mniej więcej pół pipety wystarcza na całą twarz.
Na samym początku zaraz po zastosowaniu czuć lekkie mrowienie, z biegiem czasu skóra się przyzwyczaja. Serum używałam 2-3 razy w tygodniu, ponieważ moim zdaniem jest to kosmetyk silnie działający i nie ma zresztą takiej potrzeby, aby używać codziennie. W swoich doświadczeniach mam kosmetyki z zawartością witaminy C 20%, które kompletnie nie robiły nic. Może dlatego też nauczyłam się nie patrzeć na procenty podawane przez producentów, a bardziej w jaki sposób skład jest skomponowany, aby faktycznie witamina C przetrwała w opakowaniu.
Stężenie 7,5% witaminy C to nie jest dużo, a jednak to serum wprowadziło bardzo dużo pozytywnych zmian na mojej twarzy. Skóra przede wszystkim uległa rozjaśnieniu, zniknęły jakieś drobniejsze przebarwienia, koloryt jest zauważalnie równiejszy. Za każdym razem, kiedy używałam produktu wieczorem, rano byłam bardzo zadowolona ze stanu swojej cery. Była gładsza, wyglądała na promienną, bardziej zadbaną, rześką, taka skóra, jak na dobrym wakacyjnym urlopie:-)
Serum świetnie nawilża skórę, nie klei się, nie napina nieprzyjemnie. Jest też bardzo wydajne, 30 ml starczy na przynajmniej 2 miesiące używania 2 razy w tygodniu. Z pewnością tutaj witamina C wygrywa w walce z fotostarzeniem:-)
GlySkinCare Gold Collagen Face Cream
Krem do twarzy ze złotem wzbogacony wyciągami z kawioru i kolagenu ma silne działanie przeciwstarzeniowe. Zapobiega utracie wody z naskórka, poprawiając poziom jego nawilżenia dzięki czemu korzystnie wpływa na jędrność i napięcie skóry. Właściwości ochronne kremu przed wolnymi rodnikami przyspieszają regenerację delikatnej skóry twarzy i szyi powstrzymując oznaki starzenia.
Opakowanie:
50 ml
http://admed24.pl/szukaj-o_s_0_1.html
Moje własne doświadczenia
Krem posiada średnio-gęstą konsystencję, jednak bardzo przyjemnie rozprowadza się na skórze. Pozostawia taką delikatną warstewkę ochronną. którą bardzo lubię. Krem używam tylko na noc,by jak najlepiej wykorzystać jego cenne właściwości. Krem świetnie nawilża skórę, robi się gładka, miękka. Ma silne właściwości rozświetlania, wyrównywania kolorytu skóry ale jednocześnie nie podrażnia. Jednak przede wszystkim uwielbiam ten produkt za efekt ujędrniający skórę. Cera z dnia na dzień wygląda na zdrowszą, gładszą, bardziej miękką, zmniejszona jest widoczność zmarszczek. Twarz wygląda na promienną, wypoczętą. Używałam go codziennie i po około 2 tygodniach zauważyłam, że delikatne zmarszczki mimiczne na czole znacznie się wypłyciły. Skóra ma jakby gładszą strukturę, jest delikatniejsza. Odkąd używam tego kremu nie mam problemów z suchymi skórkami, mam wrażenie, że skóra jest także bardziej elastyczna, jędrna. Nie pojawiają się drobne zwiotczenia na czole, czy w okolicach oczu, skóra jest więc jakby bardziej odporna na mimikę twarzy, czy niekorzystne warunki środowiskowe. Warto wspomnieć o zapachu, który jest przyjemny, lekko owocowy. Atutem dla mnie ogromnym jest cenny aktywny skład kosmetyku, oby było coraz więcej takich dobrych skutecznych kremów z aktywnymi przeciwzmarszczkowymi substancjami ale jednocześnie zdrowymi dla nas. Jest to krem działający silnie przeciwzmarszczkowy ale jako osoba 30+ używam go co drugi dzień na przemian z kremem nawilżającym.
POLECAM!