U nas w pełni najpiękniejsza długo oczekiwana pora roku, czyli Wiosna! To teraz pragniemy prezentować się nienagannie i olśniewać wszystkich dookoła. Przyjrzymy się zatem dziś nowościom kosmetycznym marki Essence z kolekcji Wiosna 2018. Zapraszam!
ESSENCE Fresh & Fit Awake Primer Baza pod makijaż z wodą żurawinową
Fresh & Fit Awake Primer marki Essence. Baza pod podkład. Doskonale wygładza i odświeża skórę, pozostawiając ją zdrową, promienną oraz rozświetloną przez cały dzień. Ponadto, minimalizuje widoczność porów, a także znacznie przedłuża trwałość makijażu. Produkt zawiera witaminy i wodę żurawinową. Poręczna tubka gwarantuje bezproblemową aplikację.
- Baza pod podkład.
- Minimalizuje widoczność porów.
- Pozostawia rozświetlające wykończenie.
- Przedłuża trwałość makijażu.
- Gwarantuje bezproblemową aplikację.
Moja opinia
Produkt stanowi dla mnie taki luksusowy miły akcent już na samym początku makijażu. I o ile często zdarzało mi się w pośpiechu omijać pierwszy krok w makijażu, jakim jest nałożenie bazy, to w przypadku Essence, zawsze pamiętam, aby sięgnąć po ten produkt. Tym bardziej, że baza bardzo przyjemnie pachnie, jak delikatne perfumy. Efekt rozświetlenia jest tu bardzo elegancki, ledwo widoczny. Baza świetnie wygładza skórę, podkład łatwiej się rozprowadza na niej, szczególnie nakładany palcami. Cera jest ładnie nawilżona i to na tyle, że baza może z powodzeniem zastąpić krem nawilżający w przypadku skóry normalnej. Produkt przedłuża trwałość makijażu, podkład znacznie wolniej się ściera, nie zbiera się w nieestetyczne plamy. Baza jest świetna także do użycia solo, ładnie odświeża, rozjaśnia twarz. Polecam tę bazę szczególnie osobom, którym zależy na rozświetleniu skóry, zniwelowaniu widoczności zmarszczek, lekkim odmłodzeniu.
Essence – SUPER CURL VOLUME MASCARA – Eye-Opening – Podkręcający tusz do rzęs
SUPER CURL VOLUME MASCARA – Eye-Opening marki Essence. Tusz do rzęs. Doskonale podkręca i zwiększa objętość. Ponadto, gwarantuje efekt szeroko otwartych oczu. Formuła zapewnia sprawną aplikację bez powstawania nieestetycznych grudek oraz osypywania. Produkt dostępny w czarnym odcieniu.
- Maskara.
- Posiada właściwości podkręcające i zwiększające objętość.
- Gwarantuje precyzyjną aplikację.
- Dostępna w czarnym odcieniu.
Moja opinia
Jestem pod wielkim wrażeniem tej mascary, tego co robi z moimi cienkimi, rzadkimi rzęsami. Otóż ten tusz sprawia, że po pomalowaniu nie mogę rozpoznać w lustrze swoich rzęs. Są niesamowicie grube,takie pełne, jakby puszyste, a przy tym nie są posklejane, efekt jest elegancki. Może mascara mogłaby nieco bardziej wpływać na wydłużenie rzęs, choć z drugiej strony to dobry efekt pogrubienia zawsze lepiej podkreśla rzęsy, wydobywa głębie spojrzenia. Tusz ma od samego początku gęstą formułę i szybko zasycha na rzęsach, nie odbijając się na powiekach. Jest bardzo trwały, w ciągu dnia nie ma mowy o rozmazanych plamach wokół oczu, czy osypywaniu się tuszu na policzki. Oko jest otwarte, powiększone, otoczone wachlarzem kruczoczarnych rzęs. W przypadku tak trwałego produktu miałam obawy o jego zmywanie, jednak okazało się, że zwykły płyn micelarny wystarczy, choć ja akurat zmywam makijaż oczu olejem kokosowym, bo mnie nie podrażnia. Właśnie, nie zauważyłam także, aby mascara w jakikolwiek sposób podrażniała mi oczu. Na uwagę zasługuje fajne, nowoczesne opakowanie tuszu. Uważam, że jest to mascara stworzona dla kobiet o cienkich i rzadkich rzęsach, gdyż spektakularna metamorfoza jest gwarantowana. Polecam!
ESSENCE HOLO WOW! Sparkle Stick nr 10 – Sparkle in your life! – rozświetlacz do twarzy w sztyfcie
HOLO WOW! – Sparkle Stick marki Essence. Rozświetlacz w sztyfcie. Nada skórze niesamowitego holograficznego, modnego wykończenia. Lekka, kremowa konsystencja oraz wykręcany mechanizm sprawiają, iż aplikacja przebiega niezwykle gładko i sprawnie nawet w rękach osoby dopiero rozpoczynającej przygodę z makijażem. Całość została umieszczona w uroczym biało różowym opakowaniu, które zmieści się do każdej torebki. Produkt dostępny w odcieniu 10 – Sparkles in your life.
- Rozświetlacz w sztyfcie.
- Posiada holograficzne wykończenie.
- Idealny do podkreślania szczytów kości policzkowych czy łuku brwiowego.
- Zapewnia łatwą i sprawną aplikację.
Odkad uzyłam po raz pierwszy raz kosmetyku typu rozświetlacz, na stałe zagościł on w mojej kosmetyczce. Ja jednak najchętniej stosuję kilka jego pociągnięć na szczytach kości policzkowych, nieco pod oczami. Jest tak dyskretny, że sprawdza się u mnie pod brwiami, na grzbiecie nosa, na łuku kupidyna, co ma powiększyć wizualnie usta. Produkt ma cudownie kremową, wręcz aksamitną konsystencję, dlatego sądzę, iż starczy mi na lata. To kosmetyk z kategorii bardzo trwałych, jedyny rozświetlacz, który mam, gdzie po całym dniu wracam do domu, a on nadal niezmienni tkwi na twarzy. Do tego posiada również cudowne, urocze opakowanie, trochę bajkowe, czyli komponuje się z ideą rozświetlenia. Myślę, że ten produkt jest idealny dla kobiet z jasną karnacją, dlatego takim go szczególnie dedykuję!
Essence – Colour Up! Shine On! Lipstick – Pomadka do ust
Colour Up! Shine On! Lipstick marki Essence. Pomadka do ust. Pozostawia naturalne, lśniące wykończenie. Kremowa formuła nada wargom intensywny kolor oraz aksamitną teksturę. Całość prezentuje się gustownie i elegancko.
- Pomadka do ust.
- Dostępna w 12 wariantach kolorystycznych.
- Pozostawia lśniące, naturalne wykończenie.
- Zapewnia przyjemną oraz sprawną aplikację.
POSZCZEGÓLNE ODCIENIE:
– 04 – jasny, chłodny brąz,
– 06 – intensywna czerwień,
– 07 – róż,
– 08 – odcień czerwonego wina z subtelną nutą brązu,
– 10 – odcień brązu z nutą brzoskwini,
– 11 – jasny brąz z subtelną nutą różu,
– 12 – ciemny brąz z nutą fioletu.
Moja opinia
Konsystencja balsamu jest taka miękka, wręcz aksamitna. Po nałożeniu pomadki czuć na ustach kremową warstewkę ochronną, która zapobiega wysuszaniu. Usta są przyjemnie miękkie, delikatne, pomadka wygładza jakiekolwiek spierzchnięcia. Występuje w kilku odcieniach, mój moim zdaniem najładniejszy to 07 Róż. Nadaje takiego zdrowego kolorytu, bardzo ożywia całą twarz. Pomadka jest niesłychanie przyjemna w użyciu. Można ją użyć wręcz z zamkniętymi oczami. Będzie to zatem idealna opcja dla kobiet takich jak ja, które w zabieganiu nie myślą po sięgnięciu po lusterko w odpowiednim momencie, tylko np. chcą pomalować usta idąc na ulicy. Produkt może nie należy do najtrwalszych ale jego poprawianie to czysta przyjemność. Pięknie pachnie owocowo, czuć troche wanilię. O ile ja nie lubię błyszczyków, to ta pomadka nadaje taki naturalny, zdrowy, nieprzesadzony połysk. Fajny kosmetyk na miarę zabieganych dzisiejszych czasów!
POLECAM!