Rozpoczyna się mój ulubiony sezon, kiedy to marki kosmetyczne wprowadzają wspaniałe kolekcje jesienne. Tym razem, marka Essence zaskakuje mnie wspaniałą kolekcją barw, przepychu, błysku, czyli…jesienią w stylu GLAM! Poniżej przegląd najciekawszych produktów z kolekcji!
Essence Prime+Studio – Matująca i zmniejszająca widoczność porów baza pod makijaż
Specjalnie dopasowana do potrzeb młodej skóry matująca baza minimalizująca pory. Lekka konsystencja z czarną glinką zapewnia matowy efekt. Produkt można stosować samodzielnie lub pod podkład.
Baza fantastycznie kryje widoczność porów, na policzkach cerę mam niesamowicie gładką. Co do matowienia, to efekt utrzymuje się około 5-6 godzin. Podkład cudownie wygląda na tej bazie, przede wszystkim nie wchodzi w pory. Polecam!
Essence Melted Chrome – Cień do powiek
Przyjemna, kremowa formuła cieni sprawia, że bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nałożony nawet palcem. Cudownie błyszczy, jak prawdziwy stopiony metal!
Essence #instaperfect – Podkład w płynie
Essence #instaperfect to lekki podkład w płynie zapewniający efekt doskonale matowej, nieskazitelnej cery. Trwały i wodoodporny. Poziom krycia rośnie wraz z nałożeniem kolejnej kropli podkładu. W razie potrzeby można nałożyć dodatkowe warstwy i łączyć z innymi odcieniami.
Myślałam, że podkład kryjacy będzie raczej ciężkim kremowym kosmetykiem, a to okazało się niespodzianką, że fluid ma na wpół płynną konsystencję. To, jak jest wydajny, jaką ma siłę krycia, jak łatwo się rozprowadza na skórze przerosło moje najśmielsze oczekiwania względem idealnego podkładu. Podkład rozprowadza się cieniutką warstewką, a mimo tego bardzo dobrze kryje niedoskonałości skóry, a u mnie to przebarwienia i wspomniane zaczerwienienia skóry. Przy dotyku palcami skóry podkład nie klei się, nie zostawia plam na palcach. Podkład nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla załamań skóry. Jestem niezwykle miło zaskoczona tym, jak nawet zmniejsza widoczność moich rozszerzonych porów. Po prostu sprawia, że skóra jest gładka, o jednolitym kolorycie, miękka, wygląda zdrowo. Polecam!
Essence – Too Glam to a Give Damn – Paleta do makijażu oczy i twarzy
Zachwyca mnie piękne kartonowe opakowanie tych cieni. Uwielbiam takie jesienne błyszczące makijaże, które mogę wykonać za pomocą tej palety. Cienie oprócz ładnej kolorystyki muszę także pochwalić za wysoką jakość. Przede wszystkim nie są suche, nie osypują się przy blendowaniu na powiece. Mają mocną pigmentację ale nadal łatwo się rozcierają na skórze. Kolory nie zlewają się w jeden odcień, ale widoczne są wyraźne przejścia między nimi. Tak, jak każdych cieni, również i tych używam tylko na bazę pod cienie. Wtedy trzymają się cały dzień, nie tracąc na intensywności, czy blasku.