SUPRA RADIANCE
DLA CODZIENNEJ OCHRONY PRZED STARZENIEM I AKTYWACJI BLASKU
Czujesz się wciąż młoda i pełna energii, ale na skórze widać już pierwsze oznaki starzenia: utratę blasku, zmarszczki, nierównomierny koloryt?
To niekorzystne czynniki środowiskowe i niezdrowy styl życia (dieta, papierosy, alkohol, brak snu, stres, słońce) wywołują stres oksydacyjny, powodujący pogorszenie się jakości skóry.
TO JEST STARZENIE OKSYDACYJNE
A jeśli kosmetyki miałyby siłę walczyć ze starzeniem oksydacyjnym?
INNOWACJA BAZUJĄCA NA
ODKRYCIACH MEDYCYNY
ŚRODOWISKOWEJ
Przeciwdziała starzeniu oksydacyjnemu
zapewniając komórkom skóry
DETOKSYKACJĘ i REAKTYWACJĘ.
SUPRA RADIANCE Anti-ox odnawiający krem
http://www.lierac.com.pl/index.php/supraradiance-krem-antiox-259.html
CODZIENNA OCHRONA PRZED STARZENIEM I WZMOCNIENIE BLASKU
Skóra normalna, sucha.
Odżywczy krem redukujący zmarszczki odnawia blask i chroni skórę przed agresywnymi czynnikami środowiskowymi.
Bazując na odkryciach z zakresu medycyny środowiskowej zapewnia detoksykację i reaktywację komórek skóry, chroniąc je przed starzeniem oksydacyjnym. Odnowiona i natychmiast wygładzona skóra odzyskuje naturalny blask i równomierny koloryt.
Aktywna konsystencja z natychmiastowym efektem wygładzenia dzięki pigmentom “soft-focus”, które optycznie zmniejszają widoczność zmarszczek i niedoskonałości.
Kwiatowy, kobiecy zapach z nutami frezji, różowego pieprzu i ziaren tonka.
Moja opinia:
Przyznam, że kiedy przeczytałam pierwszy raz opis działania tego kosmetyku, ile ma dobroczynnych efektów upiększających wywołać na naszej twarzy pomyślałam, że wreszcie to może być krem idealny na noc. Idealny, bo przecież większość kobiet nakładając krem tzw. nocny oczekuje, że skóry w nocy zregeneruje się, aby potem cały dzień cera była świeża, gładka, jędrna, promienna itp. Niestety, sama doświadczam tego, że mimo stosowania nawet dobrego serum czy maseczki na noc, długo godzinnego snu, rano budzę się ze skórą zszarzałą, z widocznymi odgnieceniami, zmarszczkami. Z tego powodu tak zaintrygował mnie balsam nocny Lierac, który ma według obietnic producenta odnawiać skórę. Niezwykle atrakcyjna była dla mnie także informacja, iż krem chroni przed stresem antyoksydacyjnym. Zachwyca już z miejsca piękne, różowe krystaliczne opakowanie oraz śliczny, świeży zapach, który przypomina mi do złudzenia jakieś piękne subtelne kwiatowe perfumy. Jego konsystencja jest fenomenalna. Niezwykle puszysta, lekko żelowa, przyjemnie rozprowadza się na skórze, relaksacyjny masaż jest gwarantowany! Balsam wchłania się szybko w skórę, a przy dotyku pod palcami od razu czuć miękkość, gładkość, tak jakby skóra była pokryta delikatnym filmem. Moment po nałożeniu patrząc w lustro już widać efekty: skóra fenomenalnie nawadnia się, wygładza, drobne zmarszczki są mniej widoczne. Na drugi dzień rano i to po tylko pierwszym użyciu miała ładniejszy koloryt, biła z niej świeżość, swoista jędrność, skóra była także bardziej elastyczna. Im dłużej używałam tego kremu tym efekty były coraz lepsze. Skóra zauważalnie młodniała, jej jakość się poprawiała, koloryt uległ wyrównaniu. Najbardziej, jednak podoba mi się w tym kremie, to że mimo nawet bardzo zmęczonego dnia, stresu, szkodliwego słońca, cera rano jest zawsze zregenerowana, jak po dłuższym urlopie. Kosmetyk stanowi zatem świetny detoks dla skóry zestresowanej, zmęczonej. Polecam go szczególnie kobietom zapracowanym, zabieganym, które mogą tylko polegać na regeneracji nocnej skóry. Z kremem Supra Radiance jest możliwość podarowania swojej cerze najlepszego nocnego spoczynku. Polecam!
SUPRA RADIANCE Rozświetlająca maska
http://www.lierac.com.pl/index.php/supraradiance-maska.html
NATYCHMIASTOWY BLASK I WYGŁADZENIE
Każdy rodzaj skóry.
Przeciwstarzeniowa, peelingująca maska z natychmiastowym efektem wygładzenia, wzmacnia naturalny blask skóry i poprawia jej jakość. Dzięki wyjątkowemu, podwójnemu działaniu złuszczającemu bezpiecznie usuwa martwe komórki, reaktywuje odnowę komórkową, koryguje szarość cery by natychmiast przywrócić skórze blask i równomierny koloryt.
Bazując na odkryciach z zakresu medycyny środowiskowej zapewnia detoksykację i reaktywację komórek skóry, chroniąc je przed starzeniem oksydacyjnym. Odnowiona i natychmiast wygładzona skóra odzyskuje naturalny blask i równomierny koloryt.
Wzmocniona w mikro-kryształki skał wulkanicznych i mieszankę kwasów AHA dla podwójnego działania peelingującego i efektu “nowej skóry”.
Kwiatowy, kobiecy zapach z nutami frezji, różowego pieprzu i ziaren tonka.
Moja opinia:
Maska ma postać bardzo lekkiego kremu o mlecznej konsystencji. Nie jest to więc taki żel, który często ma tendencję do zasychania na skórze, a potem klejenia się pod palcami. Maska Lierac delikatnie wnika momentalnie i nie pozostawia żadnej wyczuwalnej warstwy na skórze. Aplikacja kosmetyku za sprawą jakby puszystej formuły to sama przyjemność. A skóra jest miękka, gładka w dotyku. Ten kosmetyk fenomenalnie nawilża skórę, od razu tak dobrze nawodniona skóra wydaje się być także bardziej jędrna, drobniejsze zmarszczki są mniej widoczne. Maseczka także świetnie wygładza skórę dzięki właściowościom peelingującym. Uwielbiam używać tego produktu przed jakimś większym wyjściem. Wielkim plusem kosmetyku jest zapach, który jest dość intensywny, ale akurat ja lubię mocno pachnące kosmetyki o kwiatowym aromacie. Opakowanie jest także luksusowe, więc jest ozdobą toaletki. Polecam!