Chyba każdej z nas nieraz przydarzyła się sytuacja, że buty w sklepie wydawały się niesamowicie wygodne, ale kiedy ubraliśmy je już na dłuższe wyjście, np. na zakupy kończyło się to bólem, otarciem stóp, a nieraz nawet powstawaniem pęcherzy. Sama jestem tego zdania, że nie warto podążać za coraz to bardziej zmyślnymi modowymi trendami, kiedy to tylko zwracamy uwagę, że buty, które wybieramy mają być ładne, ale to, czy będą nadawały się do chodzenia już schodzi na daleki plan. Cóż z tego, że będziemy mieć obuwie z kategorii tzw. krzyku mody, jeśli będą nas uwierały, obcierały, a my będziemy marzyć o tym, aby szybko je zdjąć. Już nie mówiąc o tym, że niektóre buty ubierze się kilka razy, a już wyglądają na znoszone, jak po dwóch sezonach. Z drugiej strony, jak każda kobieta lubię mieć buty zgrabne, estetycznie prezentujące się i kobiece. Ciężko mi było dotąd pogodzić kwestie wygody i ładnego wyglądu, ale tej wiosny odkryłam naszego rodzimego producenta obuwia NIK, gdzie nie muszę dokonywać wyboru między estetyką, a wygodą.
NIK to lata własnych doświadczeń w produkcji i sprzedaży obuwia.
Od 1989 roku świadomie rozwijamy i kształtujemy markę, której przyświeca jeden cel: stać się marką wyznaczającą trendy, wskazującą kierunki rozwoju mody dla młodych i energicznych konsumentów. Nowe kolekcje kreujemy bez ograniczeń i kompromisów: kilkaset prototypowych modeli, kilkadziesiąt wariantów kolorystycznych, najlepsze gatunki skór – wszystko dla rozpoznawalnego standardu i unikalnego designu. Pracujemy z pasją, która nadaje nową jakość wszystkim dziedzinom naszej aktywności od projektów kolekcji po działania marketingowe i nowoczesną sprzedaż. Nasz produkt to doskonała jakość i maksymalny komfort dla stóp. Nie uznajemy kompromisów – liczy się tylko zadowolenie klienta. Wykorzystując umiejętności i kreatywność naszych projektantów, oferujemy obuwie zaskakujące świeżością wzorów, bogactwem kolorów i rodzajów skór wykorzystując aktualne trendy mody. Dążymy aby nasze produkty charakteryzowały naszych klientów. To z myślą o nich tworzymy każdą nową kolekcje.
Półbuty NIK Giatoma Niccoli sportowe sneakersy – Czarne
Wygodne obuwie codzienne o sportowym fasonie. Niepowtarzalny design połączony z piękną skórą o modnej fakturze.
Jestem absolutnie pod urokiem tego właśnie modelu. Buty są dość “szczupłe” ale ładnie dostosowują się do stopy. Czarna lakierowana pikowana skóra dodaje niebywałego uroku i kobiecego stylu. Zdecydowanie wygodniejsze, niż tradycyjne np. baleriny czy mokasyny. Ładnie trzymają stopę, poczuć można się w nich naprawdę stabilnie. Ponadto, skóra jest miękka, stopa nie poci się. Po drugie obuwie posiada grubszą podeszwę, a więc nie skończymy z żadnymi odciskami po spacerze na wybrukowanej ulicy.
Mój model jest fantastyczny zwłaszcza do noszenia z wiosenno-letnimi cieńszymi bawełnianymi spodniami, bo zgrabnie podkreśli nawet nieco masywniejszą stopę i dodaje nieco marynarskiego stylu. Wyglądają na tyle delikatnie, że można bez obaw ubrać je także do spódniczek. I jeszcze coś za co uwielbiam te buty to świetna antypoślizgowa podeszwa, która sprawdza się bezpiecznie na śliskich płytkach w centrach handlowych, czy na mokrym chodniku.
Buty są przy tym eleganckie i na co dzień na zakupy, do pracy, jak i na jakieś okazje. Bardzo przyjemne, praktyczne buty na co dzień.
Podsumowując, patrząc na buty NIK widać, iż są wykonane z bardzo dobrej jakościowo skóry. Takiej, miękkiej, wytrzymałej. Nie ma tutaj miejsca na jakieś niedoróbki, czyli krzywe przeszycia, różne faktury skóry na różnych częściach buta. Podeszwy są idealne, pięknie wyprofilowane, więc spokojnie można w takich butach wybrać się na kilku kilometrowe spacery bez obawy o odciski. Buty NIK to ten typ obuwia, gdzie nie będziemy na pewno marzyć tylko o tym aby wrócić do domu i zdjąć je jak najszybciej. Mając te buty na nogach stopy odczuwają cały czas ulgę.