Oczko w oczko – udziergi tworzone z sercem

Dzisiejszy wpis jest poświęcony niezwykłym wyrobom dzierganym OCZKO W OCZKO.  Produkty do których właścicielka firmy ma ogromny sentyment i tworzy je z dużą pasją i sercem. Czapki, kominy swetry w całości robione są ręcznie na szydełku i na drutach. Są proste w formie, atrakcyjnie kolorystycznie, z włóczek dobrej jakości, jak najbardziej naturalnych.

https://www.instagram.com/oczko_w_oczko/

“To ja, kochająca piękno i dziergająca na drutach kobieta 🧶🧶🧶🧶🧶🧶🧶🧶🧶🧶🧶

Stworzyłam swoją małą manufakturę, aby tworzyć dla Was dziergane cuda❤️ Robię na drutach czapy, szaliki, mitenki ale zakochałam się też w delikatnych, moherowych sweterkach. Z poczucia piękna dbam o każdy szczegół, używam produktów najwyższej jakości, a największą satysfakcją jest dla mnie Wasza radość i zadowolenie 🥰
Moja przygoda z drutami rozpoczęła się prawie trzy lata temu. Po stracie pracy w korporacji, podjęłam decyzję, że pora odpocząć i pomyśleć na spokojnie o nowych możliwościach… Tak zrodził się pomysł robienia na drutach. Początkowo potraktowałam to zajęcie jako  odskocznia dnia codziennego, chęć sprawdzenia, czy druty w moich rękach potrafią cokolwiek wydziergać. Jako samouk, metodą prób i błędów powstała moja pierwsza w życiu czapka, nie była doskonała, ale dla mnie była najpiękniejsza bo zrobiona własnoręcznie 😍
Po roku treningów, nabierania wprawy w dzierganiu podjęłam decyzję, że będę dziergać dla innych i pora nazwać to moje małe przedsiębiorstwo. Nazw w głowie było mnóstwo, ale ciągle coś mi nie pasowało…
Aż przyszedł dzień, kiedy przeglądając znany miesięcznik natrafiłam na artykuł o dziewczynie, która po odejściu z korporacji, założyła firmę i tworzyła swoje dzieła na drutach. A tytuł artykułu brzmiał Oczko w oczko. I już wiedziałam! To jest nazwa dla mnie, to jest to czego poszukiwałam 😊 I tak się narodziła nazwa mojej marki, a potem projekt metki, strona na instagramie…
Kocham te moje przerabiane oczka, wkładam w moje udziergi całe serce i cieszę się, że mogę tworzyć dla Was…”
A oto przegląd najpiękniejszych udziergów Pani Anetty😊

 

Moja opinia:

Na początek muszę wspomnieć o przemiłym i bardzo profesjonalnym kontakcie z właścicielką sklepu. Pani Anetta świetnie pomaga dobrać produkty – zakupy tutaj to prawdziwa przyjemność, osobowy kontakt i poczucie, że jest się ważnym:)

Miałam przyjemność testowania czapki i komina. Komin zaskoczył mnie swoim ogromnym rozmiarem, jest niezwykle puchaty, miękki. Idealny do opatulenia głowy, twarzy szyi.  Przecudowny jest kolor fioletowego różu, ta głęboka śliwka jest niezwykle unikalna i twarzowa. Trzeba przyznać, że kolory kompletów są wykonane w zgodzie z bardzo modnymi trendami w kolorach, więc są idealne do różnych sportowych kurtek, czy bardziej eleganckich płaszczy.

Czapka Oczko w Oczko jest wykonana z niezwykle grubej włóczki, to czapka doskonała na największą zimową zawieruchę. Jednocześnie, jako że materiały użyte są naturalne przyjazne dla skóry, czapka pozwala swobodnie oddychać skórze głowy. Nie ma tu mowy o gryzieniu, pojawianiu się zaczerwienienia, wrażliwości na włóczkę. Czapka jest długa, można ją naciągnąć dobrze na uszy. Nosi się ją świetnie!

Jestem pod wrażeniem, jak modele zostały wykonane. Widać ogromną solidność, rzetelne podejście do sztuki szydełkowania. Wszystko jest tak pięknie, równo wykonane, że nabiera się samemu szacunku aby dbać o te rzeczy. Pragnę się nimi cieszyć długie lata bo takie wyroby włóczkowe nigdy nie wychodzą z mody! To nasza tradycja.

 

Polecam!