Veoli Botanica to nowoczesną marka naturalna – łącząca biotechnologię i innowacyjne kompleksy roślinne. Polega na sprawdzonych składnikach aktywnych, wykorzystywanych w kosmetyce od pokoleń oraz nowoczesnych surowcach naturalnych, których działanie zostało poparte badaniami in vitro i in vivo.
Produkty Veoli Botanica wyróżniają wegańskie składniki o wysokich stężeniach składników aktywnych. Pozyskiwane wyłącznie od sprawdzonych dostawców, dzięki zrównoważonej produkcji są odpowiednie nawet dla skór wrażliwych .
To uczciwa pielęgnacja, która stanowi filar zdrowej skóry twarzy, ciała i włosów.
Zapraszam do przeglądu wybranych produktów – zdjęcia poglądowe i opisy techniczne pochodzą ze strony sklepu.
https://veolibotanica.pl/
Zestaw demakijaż i oczyszczenie skóry suchej i wrażliwej
skutecznie usuwa makijaż i SPF, pozostawiając skórę nawilżoną i ukojoną- wspiera regenerację i redukuje podrażnienia – idealny dla skóry wrażliwej
- zapewnia komfortowe, skuteczne oczyszczanie bez uczucia suchości i ściągnięcia
- Idealny duet na co dzień dla wrażliwej i delikatnej skóry – skutecznie oczyszcza bez podrażnień, przywraca komfort i dba o równowagę cery.
Uwielbiam olejki do demakijażu za to, że rewelacyjnie usuwają nie tylko makijaż, ale i zanieczyszczenia takie jak kurz, sebum. Oczywiście są olejki łatwiejsze i trudniejsze w zastosowaniu. Olejek Veoli ma niewątpliwie wiele zalet ale najważniejsza jest to, ze jest lekki, taki jakby olejkowo-wodny. A więc świetnie rozprowadza się na skórze, jest wydajny, bo niezbyt gęsty. Doskonale zmywa mój makijaż, nawet tłuste eyelinery, kremowe cienie do powiek. Usuwam go zwilżonym ręczniczkiem kosmetycznym. Po tym nie mam takiego nieprzyjemnego odczucia zamglonych oczu. Skóra jest miękka, gładka, świetnie oczyszczona, co sprawdzam dodatkowo wacikami bawełnianym i są idealnie czyste.
Ten żel jest gęsty, solidny, przez co kosmetyk jest też bardzo wydajny. Skuteczny, usuwa ciężkie podkłady i wodoodporną mascarę, bardzo dobrze się go spłukuje. Skóra jest miękka, odżywiona, gładka, nie tłusta. Efekt jest jak po zastosowaniu lekkiego peelingu enzymatycznego. Cera nabiera rozjaśnionego, promiennego kolorytu. Uważam, że to świetny kosmetyk nie tylko dla skóry z niedoskonałościami ale także dla cery dojrzałej. Solidnie i regularnie oczyszczana skóra wygląda zawsze młodziej.
MATCHA POWER PEEL
- skutecznie ale delikatnie złuszcza naskórek
- redukuje przebarwienia i wyrównuje koloryt już po 4 tygodniach stosowania
- redukuje sebum i zmniejsza widoczność porów, działa matująco
- Mimo skutecznego działania peeling jest odpowiedni dla delikatnej cery. Efekt detoksu i świeżości został potwierdzony przez uczestników badań laboratoryjnych.
Delikatne plamki posłoneczne, czy utrwalone przebarwienia trądzikowe uległy rozjaśnieniu. Ogólnie koloryt cery uległ wyrównaniu, twarz wygląda na promienną i zdrowszą. W czasie kiedy stosowałam peeling cera wyglądała na bardzo estetyczną, nie pojawiały się nowe krostki. Skóra na drugi dzień po zastosowaniu kosmetyku była wyjątkowo miękka, wygładzona. Ponadto wielkim plusem jest dla mnie działanie nawilżające kosmetyku. Absolutnie nie wysusza skóry, cera jest pięknie nawilżona, więc nie mam potrzeby stosowania dodatkowo żadnych nawilżaczy.
BUT FIRST, SUNSCREEN
- zapewnia kompleksową ochronę przed promieniowaniem UVB, UVA, HEV oraz IR
- dzięki satynowemu wykończeniu, krem stanowi doskonałą bazę pod makijaż
- chroni skórę przed fotostarzeniem i przebarwieniami
- formuła łagodzi skórę, nie bieli się, szybko się wchłania
- Dzięki wartości PPD 28.9 i oznaczeniu PA++++ krem zapewnia doskonałą ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UVA, głównym czynnikiem przyspieszającym proces starzenia skóry. Efekty zostały potwierdzone badaniami aplikacyjnymi.
Balsam pod oczy z kompleksem aktywnych kwasów tłuszczowych KEEP AN EYE ON IT
- wygładza drobne linie i zmarszczki, nadając skórze młodszy wygląd
- zapewnia intensywne odżywienie skóry, pozostawiając ją miękką i sprężystą
- jednocześnie koi, regeneruje i tworzy barierę ochronną, wspomagając naturalne procesy naprawcze skóry wokół oczu
- Dzięki kompleksowi aktywnych kwasów tłuszczowych balsam regeneruje i wzmacnia barierę hydrolipidową.
Szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej, czy świecącej powłoki pod oczami, a więc fantastycznie sprawdza się pod makijaż. I to tym bardziej, że skóra od razu jest momentalnie świetnie nawilżona, miękka, znikają jakieś przesuszenia pod oczami. Po dwóch tygodniach regularnego używania kosmetyku zniknęły u mnie ciemne plamy, jakie miałam pod oczami, zasinienia powstające na tle braku snu, czy nadmiernego stresu. Odkąd używam tego kosmetyku budzę się również bez żadnych obrzęków.
20 SECONDS MAGIC EYE TREATMENT AIRLESS
- nowe opakowanie typu airless z precyzyjną pompką
- skutecznie podnosi opadającą powiekę, poprawiając kontur oka
- kofeina i kompleks Beautifeye™ redukują oznaki zmęczenia, poprawiając mikrokrążenie i jędrność skóry
- zapewnia rozświetlenie i głębokie nawilżenie
- Jego transformująca formuła (z wodnej na okluzyjną) zatrzymuje mikrocząsteczki substancji aktywnych w głębszych warstwach skóry.
Kosmetyku używałam tylko rano przed nałożeniem makijażu. Zapewnia przyjemne odczucie chłodzenia, relaksu skóry pod oczami. Drobne zmarszczki powstałe po nocy, czy zwiotczała skóra ulegają ujędrnieniu. Kosmetyk świetnie nawilża skórą, rozjaśnia. Korektor nałożony pod oczami po takim masaży wygląda bardzo ładnie. Dobry produkt, który sprawia, że spojrzenie jest bardziej promienne.
diamentyrynku – kod rabatowy 20% zniżki na produkty nieprzecenione
# współpraca barterowa