Istnieje parę takich elementów garderoby niezbędnych w kobiecej szafie. Wiele z kobiet zadaje sobie pytanie, jakie ubrania muszą pojawić się w ich szafie, aby ZAWSZE miały się w co ubrać. Ja np. szczególnie podczas wyprzedaży sezonowych próbuję sobie w głowie zbudować piramidę, gdzie pozycjonuję ubrania niezbędne do zbudowania w swojej szafie takiej porządnej bazy ubraniowej. Na pewno są to więc dobrze skrojone jeansy, elegancki trencz wiosenny, ciepła zimowa kurtka puchowa, słynna już mała czarna, a na samym czele tej list jest ON, ten po który sięgam każdego sezonu, na każdą okazję. Chodzi oczywiście o porządny, idealnie skrojony na sylwetkę klasyczny żakiet damski. W sklepach sieciowych można co sezon znaleźć co rusz nowe, wymyślne kroje, które niekoniecznie służ damskiej sylwetce. Odcienie jaskrawe także nie zawsze potrafią wydobyć elegancję takiego żakietu. A ubierając go raczej liczymy na to, aby sprawić wrażenie szykowności naszego stroju. Po kilku takich nieudanych próbach z żakietami z sieciówek, postanowiłam rozejrzeć się za ofertą polskich producentów. Kiedyś, przed erą Reserved, H&M, Zarą itd. żakiety kupowało się tylko w takich domach towarowych. Jednak trzeba przyznać, że konfekcja była często zbyt poważna, aby nie powiedzieć postarzająca, pogrubiająca kobiecą sylwetkę, zamiast podkreślać kobiece walory.
Dzisiaj natomiast chciałabym przedstawić niezwykły żakiet szyty przez polskiego producenta SOBORA. Niezwykły, ponieważ żakiet łączy w sobie taką elegancję, szykowność na większe wyjścia, ale jednocześnie nie jest zbyt poważny, stąd nie grozi nam, że jak to mówią niektórzy “zrobimy z siebie starszą Panią”.
Na początek jednak kilka słów na temat producenta SOBORA:
“Firma Sobora jest przedsiębiorstwem o bogatej tradycji, bo założona została już w 1981 roku. Ponad 30 lat doświadczenia w projektowaniu i produkcji klasycznej odzieży damskiej, nasza stała obecność na polskim rynku, oraz ciągły rozwój techniczny firmy to efekty konsekwentnego realizowania postawionych sobie dawniej celów.
Staramy się tworzyć krawiectwo damskie na mistrzowskim poziomie. Robimy to z wyjątkową starannością, korzystając z doskonałych tkanin i dodatków dostarczanych przez najlepszych producentów, tworząc kreacje mogące zadowolić najbardziej wyrafinowane gusta. Każda sztuka wyprodukowanej odzieży poddawana jest dokładnej analizie, czy spełnia wysokie wymogi jakościowe będące cechą sztandarową firmy Sobora.
Produkty naszej firmy dostarczamy do ponad 100 renomowanych sklepów rozlokowanych na terenie całej Polski. Wieloletnią naszą specjalnością jest szycie odzieży korporacyjnej dla wielu znanych marek.
Wybierając naszą firmę mogą Państwo być pewni, że każda współpraca z nami to jakość, obsługa i odzież na najwyższym poziomie”.
Z pięknej, szerokiej kolekcji żakietów SOBORA wybrałam dla siebie poniższy model:
MARYNARKA KAREN METAL
- Fason dłuższy, taliowany, zapinany jednym guzikiem.
- Stebnowanie nicią w kontrastowym kolorze, wypustki przy kieszeniach i kontrastowe guziki
- Tkanina z dodatkiem metalowych nici,
- Kolor 4260 – stare złoto, wykończenie granat
- tkanina – 56% polyamid, 40% bawełna, 4% Inox ( metal),
- podszewka – wiskoza
Żakiet w cenie 339 zł do nabycia jest na stronie sklepu firmowego marki SOBORA:
http://www.sobora.com.pl/shop/bussines/739-marynarka-karen-metal.html
Jestem zachwycona tym żakietem! Tak, jak wcześniej nie przepadałam za żakietami, bo nigdy nie mogłam znaleźć, dla siebie tego jedynego zgrabnego, ładnie ułożonego, nie ściskającego, a dalej nie za szerokiego w barkach żakietu, tak z SOBORA trafiłam w 100%.
Co w nim przede wszystkim tak lubię? Otóż to, że fajnie przylega do sylwetki. Jest dość wyraźnie zwężany w talii, przez co wyszczupla i żakiet wygląda bardzo kobieco. Uważam, że sekret tkwi w dłuższym fasonie, który wydłuża sylwetkę, wygląda się przez to ogólnie smuklej. Nie znajdziemy tu ponadto żadnych poszerzających kieszeni, które notabene zazwyczaj z biegiem noszenia i prania, robią się odstające, co wygląda już mało elegancko. Za to są eleganckie patki imitujące kieszenie, wszyte bardzo pomysłowo, bo idą w dół od linii talii, co dodaje sylwetce delikatnie szerszych kobiecych bioder przy zwężeniu talii. Bardzo fajny efekt! Patki są zdobione granatowymi obszyciami nadającymi całości nieco takiego marynarskiego stylu. Fantastycznie układa się na ramionach, tzn. nie poszerza ich, nie podnosi, co także dodaje takiego delikatnego, dziewczęcego stylu. Jakby to powiedzieć nie ma takiego wyglądu mocno biurowego, urzędowego, sztywnego, co żadna z nas chyba nie pożąda w swojej garderobie. Nawet w oficjalnym żakiecie mamy się czuć dobrze, jak kobiety:-)
Cudny jest kołnierz, wąski, ale długi, kończący się tylko jednym guzikiem. I bardzo dobrze, że żakiet nie jest z przodu mocno zabudowany, zapinany na rząd guzików. Tutaj bowiem mamy duże pole do popisu! Możemy ubrać, czy to jakąś elegancką jasną koszulę, aby rozświetlić stylizację, albo koronkową bluzeczkę, by nadać nieco zmysłowego charakteru ubiorowi.
Uważam, że żakiet został zaprojektowany z wielką starannością o to, żeby ładnie leżał na sylwetce. To jest taki model klasyczny, który powinien układać się fantastycznie na typowej przeciętnej polskiej sylwetce. I to nie tylko na sylwetce w rozmiarze 36 ale również Pani w rozmiarze 46 (najwyższy numer) powinna być zadowolona z kobiecości tego szykownego elementu garderoby.
Po tej ocenie wizualnej żakietu, na którą my kobiety zwracamy w pierwszej kolejności największą uwagę, bo przecież ‘ma leżeć!’, czas na ocenę komfortu noszenia, samej jakości wykonania i materiałów użytych.
Żakiet podbity jest równie elegancką satynową podszewką, a podszewka to często temat drażniący w takich żakietach. Nieraz spotykałam się z tym, że sam ‘wierzch’ żakietu miał odpowiedni rozmiar, natomiast już podszewka była tak nieudolnie wszyta, że sprawiała, że faktyczny rozmiar żakietu był zaniżony. W żakiecie SOBORA podszewka ładnie przylega do wierzchniej bawełnianej części żakietu. Nie ma tu ani jej nadmiaru, co mogłoby skutecznie pogrubiać sylwetkę, anie też podszewka ‘nie ciągnie’ przy najmniejszych ruchach. Rękawy nie tylko, że są zgrabne, ładnie dopasowane, nie za szerokie, to także ‘nie piją’ przy zginaniu łokci. Żakiet jest ogólnie bardzo lekki, komfortowy w noszeniu, co liczy się szczególnie teraz, kiedy pod zimowe puchowe kurtki, czy płaszcze trzeba ubierać się nadal elegancko.
Zewnętrzna część żakietu to oryginalny błyszczący beż wpadający trochę z kawę z mlekiem. Czyli, dokładnie, jak to producent opisuje odcień starego złota. Po wypraniu żakietu nie zauważyłam, aby materiał uległ zmatowieniu. Cały czas fason trzyma się idealnie, szczególnie mowa tutaj o ramionach i zachowywaniu się kołnierza po praniu.
Doskonały, klasycznie skrojony żakiet SOBORA w stonowanym beżu sprawdził się u mnie w wielu sytuacjach, a ostatnio także podczas uroczystości świąteczno-rodzinnych. Świetny jest zarówno do pracy w zestawie z jeansami, jak i na elegancką imprezę firmową, jako narzutka na sukienkę. Na pewno nieraz ubiorę go cieplejszą wiosną, zamiast kurtki, swetra, czy latem przy chłodnych porankach. Zdobył wiele pochwał, jak ładnie leży, co też pokazuje, że jest to taki typ żakietu, który nie wyrządzi krzywdy kobiecej figurze. Ba, rzadko można spotkać tak fantastyczne żakiety naprawdę szyte na kobietę, a nie w popularnych męskich fasonach, które dobrze sprawdzają się tylko na modelkach XS.
Każda kobieta w swojej szafie powinna mieć solidny żakiet, ale koniecznie dopasowany do naszych kobiecych sylwetek. Polecam żakiety SOBORA, jako takie, które z wielkim powodzeniem i zadowoleniem będziemy nosić na co dzień do pracy, jak i na większe wyjścia, kiedy chcemy wyglądać modnie, zgrabnie, kobieco:-)
POLECAM!
Moja ocena: 5/5, czyli Diamentowa marynarka SOBORA:-)