“Kosmetyki Lirene to praktyczne innowacje dla kobiet poszukujących skutecznych produktów”.
Dziś zabieram Was w podróż po moim zdaniem najciekawszych kosmetykach jednej z moich ukochanych polskich marek – ultra kobiecej Lirene. Lubię innowacyjne kosmetyki, przyjemne w stosowaniu, zapewniające jednocześnie skuteczność w poprawie stanu skóry. Czy kosmetyki tej marki przypadły mi do gustu? O tym w dalszej części wpisu. Zapraszam!
Fluid intensywnie matujący PERFECT MATT
https://sklep.lirene.com/pl/product/fluid-intensywnie-matujacy-ivory-400-1855.html
INNOWACJA – DZIAŁANIE ANTI-POLLUTION
Innowacyjny kompleks matujący zapewnia natychmiastowe, matowe wykończenie, a dzięki gąbeczkom pochłaniającym nadmiar sebum efekt utrzymuje się przez długi czas. Skóra nie błyszczy się w ciągu dnia, a niedoskonałości są ukryte. Specjalistyczny składnik FlavoShield chroni przed wolnymi rodnikami oraz minimalizuje uszkodzenia wywołane zanieczyszczeniem środowiska i smogiem. Skóra wygląda zdrowo, naturalnie i świeżo.
Potwierdzone BEZPIECZEŃSTWO i SKUTECZNOŚĆ.
TESTOWANO DERMATOLOGICZNIE.
Moja opinia:
Podkład jest moim zdaniem bardzo podobny do brata Perfect Tone, natomiast jest o wiele bardziej trwały i mniej rozświetla. Nie nazwałabym tego produktu jakoś szczególnie matujacym, skóra wygląda na zdrową, gładką. Podkład fantastycznie rozprowadza się na skorze, nie tworzą się plamy, czy zacieki. Bardzo fajnie nawilża skórę, jest miekka, w dotyku jędrna. Niesamowicie podoba mi się jego opakowanie. Szklana ciężka buteleczka w połączeniu z czerwoną nakrętką daje przyjemny efekt wizualny.
Fluid rozświetlający z witaminą DUO C
Fluidy rozświetlające Lirene zostały stworzone z myślą o pielęgnacji oraz rozświetleniu skóry. Dzięki innowacyjnej recepturze zawierającej perłowy pigment, kosmetyki odżywiają skórę i nadają jej wygląd pełen blasku. Lekka, kremowa konsystencja fluidu o wysokiej odporności na ścieranie zamknięta została w estetyczną, funkcjonalną tubkę. Wśród składników aktywnych znajdziemy dwie formy witaminy C – klasyczną oraz zamkniętą w kapsułkach, co pozwala na powolne, kontrolowane jej uwalnianie do masy fluidu. Witamina C pomaga hamować procesy starzenia i rewitalizując komórki skóry, a przy systematycznym stosowaniu wyrównywać jej koloryt i rozjaśniać przebarwienia. Formuła fluidów wzbogacona została również witaminą E, pochodząca z wosku pszczelego, która wzmacnia efekt nawilżenia. W efekcie skóra zostaje pięknie rozświetlona, ale bez efektu błyszczenia.
Moja opinia:
Fluid ma na wpół płynną konsystencję. To, jak jest wydajny, jaką ma siłę krycia, jak łatwo się rozprowadza na skórze przerosło moje najśmielsze oczekiwania względem idealnego podkładu. Podkład rozprowadza się cieniutką warstewką, a mimo tego bardzo dobrze kryje niedoskonałości skóry, a u mnie to przebarwienia i wspomniane zaczerwienienia skóry. Wykończenie jest satynowe, lekko rozświetlające, ale nie ma nieestetycznego błysku. Przy dotyku palcami skóry podkład nie klei się, nie zostawia plam na palcach. Podkład nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla załamań skóry. Jestem niezwykle miło zaskoczona tym, jak nawet zmniejsza widoczność moich rozszerzonych porów. Po prostu sprawia, że skóra jest gładka, o jednolitym kolorycie, miękka, wygląda zdrowo.To wygładzenie jest piękne i to w nim, jeśli chodzi generalnie o podkłady uważam tkwi sekret pięknego, młodego, wypoczętego wyglądu twarzy. Podkład przekazałam także do przetestowania mojej mamie 50+, gdzie jest już większy problem z widocznością zmarszczek. Podkład i u niej wywołał niemały zachwyt, zmarszczki były jakby wypełnione, twarz wyglądała na jędrniejszą. Oprócz właściwości upiększających kosmetyk wykazuję również świetne działanie pielęgnacyjne. Polecam!
City Matt Mineralny puder matujący sypki
Mineralny puder sypki to niezastąpiony kosmetyk w codziennym makijażu. Dzięki lekkiej, satynowej formule, wzbogaconej o pyłek ryżowy, optycznie wygładza cerę i zapewnia długotrwałe, matowe wykończenie. Mineralne, transparentne drobinki sprawiają, że puder idealnie dopasowuje się do koloru cery, a makijaż wygląda naturalnie i świeżo przez cały dzień.
Moja opinia:
Puder delikatnie pachnie, to niesamowicie umila to jego używanie. Posiada transparentny, neutralny kolor, który idealnie dopasowuje się do odcienie karnacji, nie ciemniejąc w ciągu dnia. Jest tak lekki, miałki i drobno zmielony, że przy nim inne pudry sypkie wydają się toporne.Matowi moją mieszaną cerę na cały dzień, skóra jest wręcz jedwabista. Nie daje, jednak tępego matu, ale cudownie szlachetny wygląd aksamitnej cery. Świetnie się rozprowadza, a przy tym buzia wygląda bardzo naturalnie, nie ma tak zwanego efektu maski. Na początku nie wiedziałam o co chodzi, ale teraz już wiem, że skóra dzięki temu promienieje, jest świeża, zadbana, nie jest to płaska twarz bez wyrazu, wydobywa głębię.
Ma świetną, delikatną, wręcz miałką strukturą. Nie podkreśla moich porów, nierówności skóry, wręcz przeciwnie świetnie ją wygładza.
Zastosowany na ‘nagą’ skórę zmiękcza optycznie rysy i daje efekt odmłodzenia. Według mnie ma też dobre działanie na skórę ,kiedy używam go przez np tydzień twarz wygląda na mniej zmęczoną. Nie zauważyłam wysuszenia, czy podrażnienia skóry. Ma genialne właściwości nawilżające, a więc nie powoduje uczucia ściągnięcia cery po jakimś czasie, czego zdarza mi się doświadczać przy innych sypkich pudrach.
C+D Pro Skoncentrowane StimuSerum do twarzy 30+
https://sklep.lirene.com/pl/product/cd-pro-skoncentrowanestimuserum-do-twarzy-30-1664.html
ROZŚWIETLENIE i ODMŁODZENIE: optymalna zawartość kompleksu witaminy Duo C oraz wit. Dpro zapewnia wielowymiarowy efekt odmłodzenia. Duo C skutecznie penetruje skórę, chroniąc DNA komórkowe oraz aktywując syntezę białek kolagenu. Intensywnie rewitalizuje i rozświetla. Wit. Dpro, wspomaga barierę naskórkową oraz stymuluje naprawę mikro-uszkodzeń, spowodowanych starzeniem i negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Skóra staje się promienna, jędrna i elastyczna.
STYMULUJĄCA DAWKA ENERGII KOMÓRKOWEJ: unikalny kompleksSkinAwake pochodzenia naturalnego, bogaty w niezbędne dla skóry mikroelementy, cukry i witaminy, wspomaga procesy odnowy komórkowej zachodzące podczas snu. Komórki są lepiej odżywione, skóra jest pełna energii i witalności.
Moja opinia:
Serum to używałam przez ostatni miesiąc i zauważyłam fenomenalną poprawę wyglądu mojej skóry. Stała się taka promienna, gładka, twarz wygląda na wypoczętą. Nawet koleżanki niedawno powiedziały mi kilka komplementów, że moja cera wygląda pięknie, pytając czy nie zmieniłam podkładu. Zacznijmy jednak od przepięknego ekskluzywnego opakowania. Także zapach jest piękny, tak właśnie mogłaby pachnieć woda perfumowana! Konsystencja jest lekka, żelowa, serum przyjemnie rozprowadza się na skórze twarzy. Jedna pompka wystarcza na całą twarz. Serum ma mocne działanie rozświetlające skórę twarzy, nadaje lekko różowego odcienia, co sprawia, że może być to dobra baza pod makijaż bądź do użycia solo zamiast np. kremu BB. Od razu wnika w skórę, która staje się momentalnie solidnie nawilżona. To serum działa także dobrze na moją przetłuszczającą się cerę, bo pory są zmniejszone, wraz z regularnym używaniem zmniejszyły się także przebarwienia.
Regenerujące serum z olejkiem arganowym i czarną porzeczką
Regenerujące serum do rąk i paznokci stworzone zostało dla skóry suchej, szorstkiej i zniszczonej – potrzebującej odmłodzenia.
Profesjonalna formuła z 25% kompleksem regenerującym:
• intensywnie odżywia i wygładza,
• przyspiesza odnowę podrażnionej skóry,
• widocznie odmładza skórę dłoni i paznokci.
Olejek arganowy pozostawia na skórze niewidoczną warstwę ochronną, która zabezpiecza przed detergentami i utratą wody. Ekstrakt z czarnej porzeczkiintensywnie regeneruje, poprawiając wygląd zarówno zniszczonej skóry dłoni, jak i paznokci. W efekcie serum zapewnia efekt widocznie odmłodzonych, zadbanych, zdrowo wyglądających dłoni i paznokci.
Stosowanie: Dokładnie wmasować krem w umytą i osuszoną skórę dłoni. Przeznaczony do stałego, codziennego użytku.
TESTOWANO DERMATOLOGICZNIE
Moja opinia:
Krem zauroczył mnie pięknym owocowym zapachem, dzięki temu sięgam po niego bardo często. Właściwie to nie krem, a serum, tak jak podaje producent. Jest bardzo lekki, a więc używam będąc w domu, kiedy wymagania do ochrony skóry dłoni są mniejsze. Nie jest to dla mnie kosmetyk, którym mogę chronić dłonie przed mrozem, gdy wychodze na dwór, natomiast ładnie moje dłonie nawilża. Paznokcie także uległy wzmocnieniu, serum radzi sobie z suchymi skórkami. Kremy Lirene to jedne z moich ulubionych produktów do pielęgnacji dłoni, i tym razem nie zawiodłam się.
POLECAM!