Eveline Cosmetics – przegląd nowości w mojej kosmetyczce

Zapraszam dzisiaj do przeglądu wybranych perełek kosmetycznych z oferty Eveline Cosmetics, które tworzyły mój makijaż na początku roku 2024. Znajdziemy tu perełki, które weszły na rynek w roku ubiegłym, jak i te z wcześniejszych lat. Do większości z pewnością będę nieraz wracać w przyszłości!

https://eveline.pl/

 

Korektor w płynie Wonder Match

https://eveline.pl/korektor-w-plynie-1

Opis producenta: “Korektor Wonder Match to niezastąpiony sprzymierzeniec w walce o promienny wygląd Twojej skóry! Sekretem jego działania jest wyjątkowa receptura, której podstawę stanowią takie składniki, jak kwas hialuronowy, woda termalna i glinka amazońska. To dzięki nim Twoja skóra stanie się niezwykle gładka, dobrze nawilżona, a dodatkowo zyska odmłodzony wygląd. Lekka formuła korektora, którą ledwo poczujesz na skórze, doskonale ukryje cienie pod oczami, wyrówna koloryt i zatuszuje niedoskonałości”.

Korektor występuje w lekkiej płynnej formule, więc mogę go wygodnie wklepywać opuszkiem palca w skórę pod oczami. Występuje w kilku jasnych odcieniach wpadających w jasno żółte tony, więc ładnie odświeża skórę pod oczami, rozjaśnia. Efekt rozświetlenia jest zdecydowanie piękny!

Od lewej 01 Light, 05 Porcelain, 15 Natural

Korektor pięknie się u mnie sprawdza nałożony na dolinie łez, bo optycznie wygładza ten region skóry. Nie zbiera się w zmarszczkach, wygląda świeżo i jest trwały. Dobrze kryje cienie pod oczami, drobne żyłki.

Róż i pomadka w płynie Wonder Match

https://eveline.pl/roz-i-pomadka-w-plynie

Opis producenta: “Róż i pomadka w płynie z serii Wonder Match to wyjątkowe połączenie kosmetyku, który nadaje się zarówno na usta, jak i na cerę. Jego pielęgnująca formuła zadba o głębokie nawilżenie. Skóra stanie się przyjemnie aksamitna, odświeżona i zarumieniona. Usta zostaną wypielęgnowane i odżywione. Skwalan, peptydy zadbają o wygładzenie i pielęgnację. Niacynamid zadziała jak warstwa ochronna, która zregeneruje i złagodzi podrażnienia”.

Róż otrzymujemy w bardzo wygodnej formie z dużym aplikatorem. Odcień 04 jest odświeżającym różanym odcieniem, który powinien pasować każdej karnacji. Odcień 05 to już przybrudzony mocno koralowy róż. Niezwykła jest leciutka płynna konsystencja tego różu. Jest to natomiast produkt o bardzo pigmentacji – wystarczy nałożyć kropelkę na policzki. Podoba mi się delikatne rozświetlenie, które zapewnia oraz świeży dziewczęcy odcień. Unikam przypudrowania go aby zachować ten subtelny blask, róż w ciągu dnia znika z twarzy. Natomiast poręczna tubka sprawia, że mogę go dołożyć w ciągu dnia na twarz.

Paleta 9 cieni do powiek Let’s Try

https://eveline.pl/paleta-9-cieni-do-powiek-let-s-try

Opis producenta: “Mieszanka doskonale dobranych cieni z serii LOOK UP wyczaruje wspaniały makijaż na naszych powiekach. Przyjemne róże, ciepłe beże i kremowe aksamitne barwy zadbają o charakteryzację stworzoną na potrzeby zarówno wieczorów, jak i poranków. Wysoka jakość cieni, łatwość blendowania oraz intensywna pigmentacja zamienią każdy makijaż w przyjemność! Paleta zawiera 3 błyszczące i 6 matowych barw”.

Jeśli miałabym wymienić kosmetyki kolorowe, które są moimi ulubionymi, sprawiają że uwielbiam świat makijażu, to zdecydowanie moimi faworytami byłyby palety cieni do powiek w odcieniach nude, różu, brązu. Uwielbiam wszelkie odcienie szampańskiego beżu, delikatnego taupe, zgaszonego różu, caffe latte,  mlecznej, czy gorzkiej czekolady.

Jakość tych cieni mnie onieśmiela. Pigmentacja genialna, cienie wręcz suną na skórze, niczym aksamitny krem, nie powstają plamy. Tutaj z pewnością nie napracujemy się kilkoma pędzelkami, a efekt cieniowania, przejścia kolorów jest fenomenalny. Let’s Try to dzienna romantyczna wersja dla kobiety, idealna także np. na randkę. W tej paletce bardzo podobają mi się błyski, bo nie są zbyt mocne, ale nadal fantastycznie podkręcają blask oka. Po tę paletkę lubię sięgać, gdy potrzebuję odświeżenia oka.

 

Paleta 9 cieni do powiek But Why Not

https://eveline.pl/paleta-9-cieni-do-powiek-but-why-not

Opis producenta: “Klasyczne cienie z serii LOOK UP zostały stworzone z myślą o wyjątkowych kreacjach! Kremowe odcienie i beże sprawią, że klasyczna barwa makijażu będzie zachwycająca. Doskonała jakość kosmetyku pozwoli cieszyć się ich trwałością długi czas, a wegańska formuła i intensywna pigmentacja pozwoli stworzyć piękne charakteryzacje! Paleta to przede wszystkim kremowe i beżowe barwy – 6 matowych i 3 błyszczące”.

Odcienie idealne do wykonania naprawdę naturalnego makijażu, na co dzień, ale cały czas kobiecego, urokliwego, efektownego.  Paletka jest ideałem, bo są kolory bazowe, przejściowe i ciemne do kresek czy pogłębiania kontrastu.

Lubię bowiem makijaże nude ale lekko ocieplone, wtedy świetnie to podkreśla tęczówkę i karnację. Cienie się nie osypują, nie kruszą, nie blakną w ciągi dnia. Tę paletkę polecam Paniom, które szukają cieni naprawdę naturalnych ale też efektownych. W tym przypadku zgadzam się całkowicie, że można poczuć magię makijażu.

Cienie w płynie Flower Garden

https://eveline.pl/catalog/product/view/id/1816/s/cienie-w-plynie-nr-03/doofinder_product_url/1/

 

Opis producenta: “Cienie w płynie to szybkie i innowacyjne podejście do makijażu. Produkt z serii Flower Garden to propozycja 2 w 1. Mogą służyć jako baza pod prasowane cienie, aby przedłużyć ich trwałość i podbić kolor oraz jako samodzielny cień do powiek. Dodatkowo błyszczący płynny cień doskonale nadaje się jako topper lub rozświetlacz. Wodoodporna formuła zawiera skwalan oraz ekstrakt z piwonii, które zadbają o nawilżenie i odżywienie skóry”.

Cienie mają przyjemną, kremowo-płynną formułę, bezproblemowo rozprowadzają się na powiece wklepane palcem, aczkolwiek granice jeszcze rozcieram pędzlem.  Jasny cień o nazwie koloru “Flower Garden 02” pięknie odświeża oko, to złota jasna brzoskwinka, która podkręca blask oka. Uwielbiam w tych cieniach to, że są mega trwałe, nie wymagają żadnej bazy, a wręcz przeciwnie mogą być doskonałą bazą pod inne cienie.

Precyzyjny eyeliner w pisaku, brązowy Variete

https://eveline.pl/precyzyjny-eyeliner-w-pisaku-brazowy

Opis producenta: “Eyeliner z serii Variété to wysoce trwała wegańska formuła, która pozwoli Ci cieszyć się doskonałym makijażem. Intensywna barwa brązu podkreśli głębie spojrzenia, doda charakteru i szyku. Przemyślany, precyzyjny pędzelek sprawi, że tworzenie makijażu będzie czystą przyjemnością! W zależności od nacisku, na Twoich powiekach pojawi się węższa lub szersza kreska”.

Kolor eyelinera jest w końcu taki, jakiego długo poszukiwałam, czyli ciepły prawdziwy brąz, nie żaden czarno-brązowy, czy wpadający jakkolwiek w czerń, szarość, po prostu zwyczajny brązowy kolor. I w dodatku po zaschnięciu nie ciemnieje, a cały czas jest taki ciepły czekoladowy. To fantastyczny odcień, jak sądzę dla jasno zielonej, czy jasno niebieskiej tęczówki, bo ładnie się komponuje, kreska nie wybija się na pierwszy plan, a spojrzenie jest wyraziste, oczy nabierają głębi.

Pędzelek jest na tyle giętki i elastyczny, że można narysować kreskę od preferowanej cienkiej do grubej, jeśli pociągnąć kilka razy. Pędzelek nie odkształca się, nie rozcapierza się, nie kłuje w delikatną skórę powiek.  Konsystencja produktu jest na tyle dobra, iż eyeliner nie rozpływa się przy malowaniu kreski, a z drugiej strony daje pełne pokrycie już za jednym pociągnięciem eyelinera. Produkt jest super prosty w obsłudze, jeszcze nie udało mi się nim zepsuć makijażu oka, bardzo fajnie wychodzi mi cienka kreska u nasady rzęs i delikatna jaskółka w zewnętrznym kąciku.

Kreska jest trwała, narysowana wczesnym rankiem trzyma się u mnie do późnego wieczora, podczas gdy skóra moich powiek jest dość tłusta. Nie wykrusza się, nie podrażnia oczu, bardzo łatwo się go zmywa, nie odbarwia skóry powiek.

POLECAM!

# współpraca barterowa