Masaż Gua Sha to starożytna chińska technika uzdrawiająca stosowana do uwolnienia swobodnego przepływu limfy, wzmacnienia osłabionych mięśni (efekt liftingu), a także wygładzania skóry (redukcja zmarszczek). Masaż Gua Sha pomaga pozbyć się worków i cieni pod oczami, a także rozjaśnić zmiany w kolorycie skóry. W przebiegu masażu Gua Sha wykorzystujemy płytki z jadeitu oraz roller. Gua Sha traktowana jest jako naturalny botoks medycyny wschodu.
To genialny sposób na spłycenie zmarszczek czy zapobieganie tworzeniu się nowych. Dzięki niemu skóra staje się gładka i rześka – jak wtedy, gdy miałyśmy kilkanaście lat! Nazwa zabiegu zdradza jego przebieg. Chińskie słowo “Gua” oznacza skrobanie, a “Sha” czerwoną wysypkę. Technika polega na “skrobaniu” ciała aż do zaczerwienienia się skóry.
Dzięki uprzejmości sklepu SKŁADPROSTY.PL miałam okazję przetestować płytkę Gua Sha.
Płytka z różowego kwarcu do masażu Gua Sha
Płytka do masażu Gua Sha lub scrapingu, wykonana z pięknie i naturalnie wyglądającego gładkiego różowego kwarcu. Posiada łagodne, zaokrąglone brzegi dzięki czemu bardzo łatwo się jej używa.
CZYM JEST GUA SHA?
Gua Sha to specyficzna forma tradycyjnego chińskiego masażu leczniczego, polegającą na skrobaniu skóry przy pomocy twardych płytek, aż do wywołania na niej zaczerwienień.
Masaż Gua Sha pozwala na:
- zmniejszenie lub zlikwidowanie opuchlizny
- ujędrnienie
- wygładzenie skóry
- rozluźnienie mięśni
Gua Sha wspomaga krążenie krwi i limfy w organizmie oraz pomaga usunąć z niego toksyczne związki. Masaż Gua Sha wykorzystywany jest także w przypadku bólów mięśni i stawów, spięć, sztywności, wyziębienia i gorączki, migrenowych bólów głowy i zawrotów głowy oraz przewlekłego zmęczenia. Gua Sha poprzez pobudzanie układu odpornościowego pozwala skutecznie leczyć różnego rodzaju infekcje. Gua Sha to starożytny masaż leczniczy wywodzący się z medycyny chińskiej, który oczyszcza skórę z toksyn, poprawia cyrkulację krwi, redukuje obrzęk, działa przeciwzmarszczkowo, liftinguje, poprawia owal twarzy.
Moja opinia
Przede wszystkim muszę przyznać, że różowe serduszko zachwyciło mnie swoim urokiem, jest przepiękne i stanowi ładną ozdobę toaletki – zwraca uwagę. Serduszko w kształcie jest dość grube, lekkie, co sprawia, że dłużej utrzymuje zimno. Jego wklęsła część pozwala na funkcjonalny masaż policzków, owalu twarzy, a małe końce serduszka dobrze dostosowują się do obszaru pod oczami. Oczywiście, jak zaleca producent do masażu używam olejku, mój ulubiony to olejek z opuncji figowej.
Czy są efekty stosowania masażu – u mnie co drugi dzień około 10-15 minut? Otóż samo masowanie płytką dostarcza mi dużo przyjemności. Lubię masować twarz, szczególnie po ciężkim stresującym dniu. Zazwyczaj wtedy czuję ścisk w dolnej części żuchwy, taki jakby szczękościsk. Płytka świetnie sobie radzi z rozluźnieniem tej części twarzy, schodzi napięcie praktycznie już po 5 minutach masowania. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że skóra jest ładniejsza, gładsza, miękka o bardziej ujednoliconym kolorycie. Wydaje się być bardziej jędrna, owal twarzy w linii żuchwy jest lepiej napięty – to tu skupiam się najwięcej na masowaniu płytką w górę.
Płytkę gua-sha od Skład Prosty mogę polecić każdej kobiecie, która pragnie poprawić wygląd twarzy, unieść policzki, znieść stres z twarzy i ujędrnić skórę. Ponadto, ten masaż jest niezwykle relaksujący!