Michał Śmiałek “Osada” – świetna propozycja na jesienne wieczory

Okres długich jesiennych wieczorów to dla mnie od wielu lat czas na odkrywanie nowych powieści kryminalnych polskich autorów. Do moich faworytów należy książka “Osada” Michała Śmiałka. To książka, której data premiery odbyła się także w środku jesieni – 8 listopada  2023 roku.

https://www.skarpawarszawska.pl/shop/thriller/osada.html

 

Poniższy opis pochodzi ze strony Wydawnictwa:

Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stóp Karkonoszy podporucznik Jan Ryś spędza pierwsze od dawna Boże Narodzenie w gronie najbliższych. Świąteczną sielankę przerywa atak zimy, odcinając malutką osadę od świata. Skazana na porażkę walka z bezwzględnymi siłami natury schodzi jednak na drugi plan, gdy na środku wsi zostaje znalezione ciało młodej dziewczyny. W obliczu zbrodni budzą się dawne animozje, głęboko skrywane lęki i tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.

Czy niedoświadczony milicjant będzie w stanie udźwignąć ciężar wytropienia mordercy? Ile prawdy jest w powtarzanej przez starszych mieszkańców legendzie, że wieś nawiedziła Mara, demon mrozu i śmierci, który już niegdyś zebrał krwawe żniwo? Czterdzieści lat po tamtych wydarzeniach policjanci z Archwium X wzywają emerytowanego Jana Rysia na przesłuchanie dotyczące zbrodni z 1978 roku, tym samym budząc uśpione demony.

Michał Śmielak kolejny raz buduje duszną atmosferę małej społeczności, pokazując, że zło nigdy nie śpi…

 

Moja recenzja

 

Już na samym początku urzekła mnie bardzo malownicza zimowa okładka książki. Uwielbiałam to, że mogłam się w tej książce przenieść do 1978 roku i mroźnych szponów zimy. Boże Narodzenie w Karkonoszach to klimatyczna atmosfera w sam raz na przedświąteczny okres. Bohaterowie książki jak zawsze fantastycznie są naświetleni, ich przeżycia, emocje pozwalają zagłębić się w losy postaci. W dobrym kryminale najbardziej uwielbiam to, gdy postaci są realistycznie określone – i tu tak jest wręcz rozumiemy motywy bohaterów.

Jest tu ciężki, mroczny klimat, piętrzące się pytania, zagadki, a wszystko wydaje się być nie tak, jak by się mogło wydawać. Akcja książki rozwija się w szybkim tempie, nie sposób jest łatwo zamknąć książki.

Sama akcja kryminalna jest ciekawa, mamy tu mordercę czającego się w małej społeczności.

Powieść mocna, dosadna, targa emocjami, jak inna dotąd tego Autora.

Polecam!

#współpraca barterowa